Kończą się czasy „męskich klubów” w dużych firmach

Giełdowi potentaci, których zarządy i rady nadzorcze są zdominowane przez mężczyzn, mają niespełna cztery lata na zwiększenie udziału kobiet we władzach.

Publikacja: 24.11.2022 03:00

Kończą się czasy „męskich klubów” w dużych firmach

Foto: Adobe Stock

– W zarządach i radach nadzorczych spółek w wielu branżach nadal mamy „boys club”, czyli męski klub, do którego kobietom trudno jest się dostać. W rezultacie są niewystarczająco reprezentowane, także ze szkodą dla samych firm – twierdzi Piotr Wielgomas, prezes firmy rekrutacyjnej Bigram. Tę opinię potwierdza tegoroczne badanie firmy doradczej Grant Thornton, a także analiza 30% Club Poland, polskiego oddziału globalnej inicjatywy, której celem jest osiągnięcie co najmniej 30-proc. udziału kobiet we władzach firm.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Rynek pracy
Poprawia się sytuacja polskich kobiet na rynku pracy
Rynek pracy
Donald Trump otwiera drzwi migrantom z Afryki. Obiecuje szybką ścieżkę do obywatelstwa
Rynek pracy
We władzach dużych firm wciąż za mało kobiet. Kto nie chce zmian?
Rynek pracy
Biznes w Polsce otwiera się na kobiety. Zwłaszcza ten mniejszy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Rynek pracy
Skarb Państwa wytycza kierunek równościowych zmian