– Jednym z nich, którym widać tu olbrzymie zainteresowanie, jest projekt, który roboczo nazywamy „Wesoła". Jest to teren 5 minut od dworca, 5 minut od Rynku. W zasadzie to jest ścisłe centrum Krakowa, dawne tereny szpitala Uniwersyteckiego, ulica Kopernika. Tam mamy ponad 9 hektarów starych budynków, ale też terenów zielonych. Chcemy z tego miejsca uczynić nowy salon Krakowa. To jedyne takie miejsce, które pozostało w centrum miasta, szukamy więc inwestorów. Jest to projekt na najbliższe 3, 5, 7 lat. Bardzo ważny projekt ze względu na prestiż, na lokalizację – wskazuje zastępca prezydenta Krakowa.
– Drugim projektem, z którym przyjechaliśmy, a który ma dużo dalszą perspektywę, ale już w tej chwili widać różne poważne ruchy, które się dzieją, to jest projekt „Nowa Huta przyszłości". A chodzi o ponad 1200 hektarów za hutą. Są tam już miejscowe plany, więc jest to projekt bardziej zaawansowany od strony planistycznej – wyjaśnia Bogusław Kośmider.
– Szukamy inwestorów na centra logistyczne, na centra biurowe, na park technologiczny. Także w przyszłości, chociaż to będzie zadanie miejskie, będzie tam duża przestrzeń publiczna. My to nazywamy Nowe Błonia. To jest już przedsięwzięcie 5–15 lat. A ma de facto spowodować, że ten teren za hutą zostanie dla Krakowa otworzony.
