Aktualizacja: 25.04.2025 21:28 Publikacja: 22.09.2024 13:14
Dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski (P) oraz dyrektor artystyczny Teatru Mariusz Treliński (L)
Foto: PAP/Mateusz Marek
Z wdziękiem właściwym ignorancji Hanna Wróblewska zawezwała dyrektora Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie Waldemara Dąbrowskiego i oświadczyła, że nie przedłuży mu kontraktu, bo jest za stary i zbyt długo jest dyrektorem, a w ogóle to opera jest zbyt droga, w związku z czym rozpisze konkurs na piastowane przez niego stanowisko. Oczywiście będzie to konkurs tak transparentny, że nazwisko zwycięzcy będzie znane przed jego rozpoczęciem, jak to się dzieje w innych instytucjach kultury, zgodnie z przejętą od PiS tradycją.
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościo...
Choć w swoim exposé szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prez...
Jeśli umiejętność wyjścia poza siebie, zaprzeczenia sobie, wiarygodnego wygłaszania opinii dotychczas będących n...
Dominacja Kościoła katolickiego kończy się na granicy polsko-białoruskiej. Dalej, na bardzo nierównych warunkach...
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nazywany był socjalistą, komunistą, lewakiem, agentem Putina w Watykanie, pr...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas