Bardzo dobrze się stało, że w Senacie pojawiła się inicjatywa przygotowania regulacji ustawowych dotyczących koordynowania polskiej polityki obronnej, o czym informowali na łamach „Rzeczpospolitej” Hubert Izdebski, Kazimierz M. Ujazdowski i Jakub Czułba („Kooperacja dla bezpieczeństwa”, „Rz” 29 czerwca 2023 r.). Miałem także możliwość zapoznania się z szerszym projektem głównych założeń proponowanych regulacji. Popieram je, ale dołączam kilka uwag i dodatkowych sugestii.
Ożywić Radę Gabinetową
Przede wszystkim myślę, że być może warto byłoby poszerzyć propozycję na sprawy koordynacji kierowania bezpieczeństwem narodowym, nie tylko obronnością (obronność jest częścią szerszej kategorii). Współgrać mogłaby taka inicjatywa z pracami w BBN prowadzonymi zgodnie ze Strategią Bezpieczeństwa Narodowego z 2020 roku nad projektem ustawy o zintegrowanym zarządzaniu bezpieczeństwem narodowym.
Czytaj więcej
Potrzebujemy instytucji gwarantującej ciągłość kształtowania polityki państwowej w dziedzinie obr...
W senackiej propozycji słusznie zwraca się uwagę na potrzebę i możliwości systemowego wykorzystania w koordynacji spraw bezpieczeństwa, w tym obronności, ustanowionej przez konstytucję prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W tym kontekście chciałbym poddać pod rozwagę dodatkową propozycję podobnego „zagospodarowania” na potrzeby koordynacji działania prezydenta i Rady Ministrów w sprawach bezpieczeństwa narodowego, w tym obronności, jako sprawach „szczególnej wagi”, o jakich mówi konstytucja, Rady Gabinetowej, która w praktyce jest obecnie martwa. Jest to tym bardziej istotne, że o ile Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem wyłącznie prezydenckim, to Rada Gabinetowa jest organem prezydencko-rządowym i najlepiej do takiej koordynacji (choć oczywiście nie decyzyjności) mogłaby się nadawać.
Jednym z bardzo ważnych i jednocześnie skomplikowanych problemów jest sprawne kierowanie obroną państwa w czasie wojny przez prezydenta we współdziałaniu z Radą Ministrów. Rada Gabinetowa mogłaby być naturalnym forum (formułą) takiego współdziałania.