Jerzy Surdykowski: Samotność Tuska

65-letni Tusk dobrze wie, że to jego ostatnia w życiu rozgrywka. Na jego twarzy widać coraz głębsze zmęczenie, zużywającą się charyzmę, a z gestów bije obezwładniające poczucie daremności.

Publikacja: 04.04.2023 03:00

Jerzy Surdykowski: Samotność Tuska

Foto: PAP/Mikołaj Kuras

Jarosław Kaczyński spotyka się z przesianym przez partyjne sito „aktywem”, który nie zadaje kłopotliwych pytań, bo wie, że jego rolą jest owacja w momentach wybranych przez partyjnych reżyserów. Aby tych imprez nie zakłócił „gorszy sort” wyborców, czuwa liczna ochrona państwowej policji. Zresztą należałoby o tym mówić w czasie przeszłym, bo ostatnio zaprzestał wiecowania z powodu komplikacji po operacji kolana. Donald Tusk zaprasza na spotkania wszystkich, ochrony nie ma żadnej, więc co chwila staje wobec pytań i zarzutów, z których podejrzenia o niemieckość, brak patriotyzmu i pogardę dla zwykłego Polaka należą do łagodniejszych. Dzielnie stawia im czoła, odpowiadając bez przygotowania, sztabu doradców i najczęściej celnie. Ale im bardziej się stara, im odważniej stawia czoła wzbierającej fali bzdur i lęków, tym niżej spadają przedwyborcze notowania jego partii. Za to im więcej afer obciąża rządzących, tym trwalsze są ich notowania; nie spadają ani o punkt procentowy mimo ich złości przeciw Europie, a wszak ona jest naszym oparciem wobec agresywnego mocarstwa.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki