Sławomir Sowiński: Wybory bez debiutantów?

Nadchodząca kampania wyborcza będzie twardą walką obozu władzy z partiami opozycji – twierdzi politolog.

Publikacja: 09.11.2022 03:00

Paweł Kukiz sporo w polityce namieszał, ale w wyborach w 2023 r. raczej beniaminków nie będzie

Paweł Kukiz sporo w polityce namieszał, ale w wyborach w 2023 r. raczej beniaminków nie będzie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Do parlamentarnej elekcji został okrągły polityczny rok i wiele zapewne jeszcze się w nim wydarzy. W tym sensie nader ostrożnie traktować wypada dzisiejsze sondaże czy diagnozy dotyczące wyborczych szans poszczególnych partii. To jednak, co w tym wyścigu o władzę rozstrzyga się już teraz, to sam skład wyborczego peletonu. Ostatnie tygodnie roku to bodaj ostatni moment, by objawił się ewentualnie jakiś, istotny dla całego wyborczego festiwalu, debiutant. A jak pokazał choćby przykłady Nowoczesnej i Kukiz’15 z roku 2015, pojawienie się na wyborczej scenie zupełnie nowych aktorów może przesądzić o losach toczonych na niej politycznych batalii. O czym dość boleśnie przekonali się wówczas Bronisław Komorowski i PO.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Donald Tusk nikogo nie oszukał. Nie chce wciągnąć Polski do wojny i trzeba to docenić
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Tusk nie mógł podjąć innej decyzji w sprawie wysłania polskich wojsk do Ukrainy
Publicystyka
Marek Kozubal: Polskie wojsko pojedzie do Ukrainy? Są inne opcje