Jan Maciejewski: Smoleńsk, trajektoria upadku

Nie wiadomo, na jakiej podstawie w umyśle Jarosława Kaczyńskiego utwierdza się pewność co do tego, że w Smoleńsku doszło do zamachu.

Publikacja: 12.04.2022 20:07

Jan Maciejewski: Smoleńsk, trajektoria upadku

Foto: PAP/Piotr Nowak

Gdyby nie było aż tak wytarte, a do tego nieprzystające do powagi zdarzenia, powiedzenie „jak u Hitchcocka” idealnie pasowałoby do katastrofy smoleńskiej. Prawdziwego trzęsienia ziemi, od którego napięcie zaczęło już tylko rosnąć. Napięcie domysłów, mniej lub bardziej otwartych oskarżeń, okrutnych i podłych żartów, rozkręcającej się nienawiści. A im wyższe napięcie, tym niżej znajduje się wskaźnik pokazujący powagę polskiego państwa, równolegle ze stopniem naszej suwerenności. I tak od 12 lat.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Barbara Wołk: Nie można mówić o bezpieczeństwie, nie uwzględniając bezpieczeństwa żywnościowego
Publicystyka
Daria Chibner: Dofinansowanie czasopism jak za PiS. Nic się nie zmienia, nagrodzono swoich
Publicystyka
Jan Zielonka: Prezydent moich marzeń. Jak pogodzić realizm z idealizmem?
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Rafał Trzaskowski chce być dziś jak Donald Trump
Publicystyka
Bartosz Cichocki: Po likwidacji USAID podnieśmy na Ukrainie porzuconą przez Amerykanów pałeczkę