Stefan Szczepłek: Romantyczny Narodowy

Legia powinna za wszelką cenę zatrzymać Nemanję Nikolicia, żeby miał kto strzelać bramki. Jego dwa gole w Chorzowie dały mistrzom Polski drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie oraz nadzieję, że może wreszcie drużyna zacznie grać tak, aby przestać myśleć ze strachem o Lidze Mistrzów.

Aktualizacja: 28.08.2016 23:25 Publikacja: 28.08.2016 22:46

Stefan Szczepłek: Romantyczny Narodowy

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala

Sensacji w tej kolejce nie było. Ekstraklasa to zbyt często ekstranuda. Lech wreszcie wygrał, co, podobnie jak w przypadku Legii, wcześniej czy później stać się musiało. To są za dobre jak na polskie warunki kluby, aby miały tułać się w dolnej części tabeli. Poza tym Lech ma dobrego trenera - Jana Urbana. Czy Besnik Hasi jest dobrym trenerem - tego jeszcze nie wiem. Ale nie przypadają mi do gustu trenerzy, którzy winą za porażkę jednoznacznie obciążają zawodników. - To nie ja, to oni - niemal wprost powiedział Hasi po porażce Legii z Arką, nie widząc żadnych błędów u siebie. Czy po zwycięstwach będzie mówił: to ja?

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem