Korea Południowa: Coraz bardziej tajemnicza pani Choi

Skandal z udziałem prezydent Park i jej znajomej, Choi Soon-sil rozwija się w najlepsze przynosząc wątki, których mało kto się spodziewał.

Aktualizacja: 03.11.2016 20:33 Publikacja: 03.11.2016 20:31

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

W skorumpowanej od lat Korei Południowej - jakkolwiek nie brzmi to złowieszczo i krzywdząco, to łapówki od dekad są podstawowym środkiem rozliczeniem między politykami i biznesem najwyższego szczebla - obywatele mogli by darować prezydent Park Geun-hye szastanie publicznymi pieniędzmi. Nie byłaby pierwsza, ani też ostatnią osobą na wysokim stanowisku posądzaną o gospodarność dla grupy swoich znajomych. Zawód jest co prawda trochę większy i mniej spodziewany, ponieważ prezydent Park nie ma rodziny - ani męża, ani dzieci - dlatego dostała na początku kadencji kredyt zaufania wzbogacony o to, że zwyczajnie nie będzie miała dla kogo kraść. Nieistniejący członkowie rodziny nie dostawaliby także dobrze płatnych posad.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Estera Flieger: Co łączy Krzysztofa Stanowskiego z Elonem Muskiem? A mógł namieszać w wyborach
Publicystyka
Rozmowy w Dżuddzie i czerwone linie, których nie przekroczy Kijów
Publicystyka
Daria Chibner: Czas osłabić USA, przyszła pora na zemstę frajerów. Bądźmy jak Donald Trump
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń