Aktualizacja: 06.11.2024 01:01 Publikacja: 22.11.2021 21:00
prof. Jan Żaryn
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
W tekście pt. „Antysemici nie przejdą" opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita" we wtorek 16 listopada 2021 r. znalazł się szereg twierdzeń nierzetelnych i noszących znamiona manipulacji. Dlatego przesyłamy odpowiedź na tę publikacje, licząc, że z szacunku do swoich Czytelników redakcja „Rzeczpospolitej" umożliwi im zapoznanie się z faktami.
Pan redaktor Michał Szułdrzyński pisze w swoim artykule m.in.: „Dlaczego agendy resortu kultury dotują milionami organizacje Roberta Bąkiewicza, które wspierają powstanie jawnie antysemickiego filmu »Powrót do Jedwabnego. Żydowski rozbiór Polski« i straszą żydowskimi roszczeniami, odwołując się do antysemickich stereotypów?". W powszechnym odbiorze „agendy resortu kultury" mogą być utożsamiane przez Czytelników m.in. z Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej z racji istnienia Funduszu Patriotycznego, którego operatorem jest IDMN. Stanowczo dementujemy zatem zawartą w tekście insynuację.
Czy sukcesy ekonomiczne ostatnich dekad i towarzyszące im zmiany w aspiracjach polskiego społeczeństwa nie powinny wymusić bardziej ambitnej polityki Polski na arenie europejskiej i międzynarodowej? To jest kluczowe pytanie w kontekście wyborów w USA. I czy któreś z kandydatów, Donald Trump lub Kamala Harris, daje szanse na taką zmianę? – analizuje amerykanista prof. Michał Urbańczyk.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Dziś zarzucanie komuś faszyzmu stało się sprawą opinii, a nie rozmową o faktach. Z badań wynika zresztą, że 87 proc. zwolenników demokratów uważa Trumpa za faszystę. Z kolei 41 proc. zwolenników republikanów sądzi, że to Harris jest faszystką.
Los świata i Europy decydował się właśnie w Ameryce, lecz wyników wyborczych nie poznamy pewnie w środę. Być może trzeba będzie czekać nawet do stycznia. Przez jakiś czas panować będzie chaos, strach i niepewność. Nie tylko państwa, lecz też rynki chcą wiedzieć, kto w największym mocarstwie wygrał.
Komisja ds. rosyjskich wpływów przedstawiła znane publicznie fakty, m.in. wycofanie się Polski z programu „Karkonosze” czy likwidację delegatur ABW w czasach PiS. O tym, że zyskała na tym Rosja, wiemy. Ale nowych dowodów nie poznaliśmy.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
PSL i Polska 2050 do wyborów prezydenckich pójdą osobno. Do ludowców oko puszcza tak PiS, jak i Konfederacja. Co zrobi Władysław Kosiniak-Kamysz?
Inwestorzy czekają na amerykańskie wybory prezydenckie. Od środy spodziewana jest podwyższona zmienność na rynku złotego.
Niepewność wyborcza w Stanach Zjednoczonych odbija się na notowaniach złotego.
Stany Zjednoczone będą nadal przewodziły wolnemu światu? Taka jest najważniejsza stawka starcia Kamali Harris i Donalda Trumpa o Biały Dom.
Ostatni dzień miesiąca na rynku walutowym upływał w spokojnej atmosferze. Cały październik trudno jednak uznać za udany.
Dane o inflacji przeszły bez większego echa na rynku walutowym. Dla złotego ważniejsze są wybory w USA.
Nawet najlepsze wyniki i wybitny dorobek nie dają prawa do mobbowania pracowników. Szkoda, że zapomina o tym środowisko twórców.
Przed władzą – poprzednią czy obecną – otworzy się droga do rządów autorytarnych. Nikt bowiem nie będzie już „umierał” za sędziów.
Rozwiązanie małżeństwa ma zarówno skutki osobowe, jak i majątkowe. Dlatego ustawodawca zdecyduje, kto poza sędzią może udzielić rozwodu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas