Zbigniew Bujak: Zostanie nam głęboki ślad

Używanie żołnierzy do rozprawy z cywilami to deprawacja ich roli w systemie bezpieczeństwa państwa.

Aktualizacja: 24.08.2021 21:45 Publikacja: 24.08.2021 19:22

Wojsko kilka dni temu zostało wysłane na wschodnią granicę

Wojsko kilka dni temu zostało wysłane na wschodnią granicę

Foto: AFP, Wojtek Radwański Wojtek Radwański

Jestem, podobnie jak Władysław Frasyniuk, uwrażliwiony, a nawet przewrażliwiony w kwestii użycia wojska. Uczynił nas takimi stan wojenny. Solidarność była wielkim ruchem reform. Użycie wojska do zdławienia tego milenijnego ruchu powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich rządów odrodzonej dzięki Solidarności Polski. Każde użycie wojska przeciw cywilom może i powinno być potępiane i ścigane przez organy demokratycznego państwa.

Dla nas, liderów i przywódców Solidarności, jest to dogmat wsparty osobistym doświadczeniem i pamięcią ofiar grudnia 1970 roku. Wojsko jest na wypadek wojny. Żołnierzom wręcza się uroczyście broń i szkoli do walki na śmierć i życie z tak samo uzbrojonym przeciwnikiem. Używanie żołnierzy do rozprawy z cywilami to deprawacja ich roli w systemie bezpieczeństwa państwa.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki