Stefan Niesiołowski: Niech rodziny zapłacą za ekshumacje

Wobec tego, że ostatnio co fakty, to złe wiadomości dla rządu internauci zastanawiali się kiedy Platforma znowu wypuści Stefana Niesiołowskiego. Na szczęście nie musieli długo czekać

Publikacja: 27.09.2012 17:17

Stefan Niesiołowski: Niech rodziny zapłacą za ekshumacje

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wyniesiony przez Platformę Donalda Tuska do godności wicemarszałka Sejmu zeszłej kadencji, odniósł się to kompromitacji Ewy Kopacz, którą unaoczniła sprawa pochówku Anny Walentynowicz:

To obrzydliwa pisowska hucpa, próba dorwania się do władzy na trumnach (…) Pani marszałek Kopacz zachowała się pięknie w Moskwie, była z rodzinami, robiła sekcje, była w tym wszystkim w najkoszmarniejszym momencie, te splecione ciała, których się nie dało odróżnić, oddzielić, zmieszane z ziemi.

Poseł PO uznał także, że jeden przypadek zamiany ciał "to bardzo mało".

Co oni chcą? Taki jeden przypadek, to przecież jest bardzo mało, mogło być więcej.

I dodał:

Były trzy ekshumacje, myślę, że te rodziny zapłacą za to, Gosiewskiego, Kurtyki i Wassermanna. Niepotrzebnie, jak się okazuje. Mam nadzieję, że te rodziny zapłacą za to, bo nie może być tak, że będą obciążały skarb państwa tego rodzaju żądania rodzin (…)

To rodziny identyfikowały zwłoki. Do kogo ma pretensje rodzina Anny Walentynowicz? To ta rodzina zidentyfikowała źle. Zresztą oni mówili już po tej ekshumacji w Gdańsku, że nie są pewni. Najpierw byli pewni, że to nie pani Walentynowicz, a potem powiedzieli, że nie są pewni. Czyli nie takie to było oczywiste - powiedział Niesiołowski.

Poseł wspominał także pogrzeby ofiar katastrofy smoleńskiej:

Byłem na pogrzebach, na niektórych wyli. PiS-owska tłuszcza wyła na pogrzebach. PiS-owski motłoch wył na pogrzebach.

Wyć się chce. I nie chodzi nam już o to, że to poseł partii władzy takie rzeczy opowiada. Chodzi o to, że człowiek może o drugim człowieku, którego dotknęło nieszczęście, tak mówić. To wiele mówi o kondycji naszego człowieczeństwa.

Co jeszcze musi zrobić Stefan Niesiołowski był zareagował Donald Tusk?

Wyniesiony przez Platformę Donalda Tuska do godności wicemarszałka Sejmu zeszłej kadencji, odniósł się to kompromitacji Ewy Kopacz, którą unaoczniła sprawa pochówku Anny Walentynowicz:

To obrzydliwa pisowska hucpa, próba dorwania się do władzy na trumnach (…) Pani marszałek Kopacz zachowała się pięknie w Moskwie, była z rodzinami, robiła sekcje, była w tym wszystkim w najkoszmarniejszym momencie, te splecione ciała, których się nie dało odróżnić, oddzielić, zmieszane z ziemi.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem