Lamparty, toalety i Putin czyli pierwsze impresje z Soczi

To będą ciekawe igrzyska.

Publikacja: 04.02.2014 16:53

Lamparty, toalety i Putin czyli pierwsze impresje z Soczi

Foto: AFP, Alexander Klein Alexander Klein

Do otwarcia igrzysk w Soczi zostało jeszcze prawie trzy dni, ale już można przewidzieć, że będzie to jedna z ciekawszych imprez sportowych... z tym, że niekoniecznie z przyczyn sportowych.

Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć na portal Głos Rosji, który z czarnomorskiego kurortu donosi następujące wieści:

Prezydent Rosji Władimir Putin wszedł do klatki z lampartem i pogłaskał drapieżnika. Przywódca państwa znalazł ze zwierzęciem wspólny język, czego niektórzy dziennikarze nie byli w stanie zrobić, co zaowocowało kilkoma siniakami i ugryzieniami w kolano.

Nie mogło objeść się bez obowiązkowej fotografii z lokalnym lampartem.

(RIA-Nowosti/kremlin.ru)

Nie lamparty skupiają jednak największą uwagę przyjezdnych dziennikarzy, a dość specyficzne warunki w wiosce olimpijskiej.

Aby odpowiednio docenić tutejsze hotele, prawdopodobnie lepiej jest o nich myśleć nie jako o hotelach, lecz jako o rzadkiej szansie doświadczenia życia w centralnie planowanej, sowieckiej dystopii.

- pisze w swojej korespondencji reporter "New York Timesa", dodając, że choć igrzyska formalnie się nie rozpoczęły, to w najlepsze toczy się ich pierwsza konkurencja: wyścig budowlany, by dokończyć hotele. Zaś głównym hasłem igrzysk, zamiast oficjalnego sloganu "Hot. Cool. Yours" jest zdanie "To jest Rosja" połączone ze wzruszeniem ramionami, które służy jako "wytłumaczenie na wszystkie problemy i zdziwienia przyjezdnych". Podobnymi wrażeniami dzieli się korespondent "Guardiana", który po dotarciu do hotelu został poinformowany, że jego pokój jest "w budowie".

W międzyczasie recepcjonistka zaoferowala mi pokój bez ogrzewania, wypełniony zapachem  kleju przemysłowego. Na innym piętrze z kolei jeden z amerykańskich fotografów został zakwaterowany w pokoju, gdzie ogrzewanie działało bez przerwy na pełnym gazie i nie można było go wyłączyć. (...) Dziennikarze pytali recepcjonistkę o hasło do wi-fi, po to, by wysłać swoje reportaże do redakcji. Wyglądała na przerażoną. - Mamy plany by zainstalować wi-fi w pokojach w przewidywalnej przyszłości - powiedziała.

Prawdziwą furorę w internecie robią za to lokalne toalety - gdzie wyraźnie widać kreatywność i fantazję rosyjskich budowniczych, którzy najwyraźniej zaprojektowali je tak, by wzmacniać poczucie wspólnoty wśród olimpijczyków

(Twitter/Huffington Post)

(Twitter/Vladimir Starok)

Oprócz odważnego designu widać tu również dbałość o środowisko:

(Twitter/Russian Market)

A także o jasne reguły korzystania z nich.

Na szczęście, nad ich przestrzeganiem czuwa patrzący z hotelowych recepcji Władimir Putin.

Do otwarcia igrzysk w Soczi zostało jeszcze prawie trzy dni, ale już można przewidzieć, że będzie to jedna z ciekawszych imprez sportowych... z tym, że niekoniecznie z przyczyn sportowych.

Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć na portal Głos Rosji, który z czarnomorskiego kurortu donosi następujące wieści:

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem