Aktualizacja: 15.01.2020 06:28 Publikacja: 14.01.2020 17:59
W porcie w Antwerpii przeładowano w ubiegłym roku 11 mln kontenerów. Co setny został skontrolowany
Foto: shutterstock
Belgijską prasę obiegło kilka tygodni temu makabryczne zdjęcie. Widać na nim siedzącego na krześle młodego mężczyznę z rękami związanymi na plecach, bez oznak życia. Na ciele wiele ran, ale najgorszy jest napis „theft” (kradzież) wycięty nożem na klatce piersiowej. Ze świeżej rany wciąż cieknie krew.
Gabriel C. próbował przekonać dostawców z Kolumbii, że wielki transport kokainy, który od nich odebrał, został przejęty przez celników. Pokazał nawet stemple policji na paczkach białego proszku. Uwierzono mu. Ale po kilku dniach na rynku pojawił się „towar” z logo rzekomo przejętej kokainy. Od tego czasy trwa pościg za Gabrielem C., który najwyraźniej próbował upozorować własną śmierć. Ale i tym razem mu się nie udało: specjaliści od kryminalistyki wskazują, że ciało Gabriela jest zbyt różowe jak na nieboszczyka, a rany zbyt „czyste”. Dlatego na zlecenie poszkodowanych Kolumbijczyków do akcji przystąpili płatni zabójcy. Nie mogąc na razie schwytać głównego winnego, podłożyli granat pod dom jego rodziców, zabili także teścia. Sami też padli ofiarą strzelaniny.
W czwartek na terenie uniwersytetu stanowego na Florydzie napastnik zabił co najmniej jedną osobę i zranił sześć...
Sąd apelacyjny na dalekim wschodzie Rosji złagodził wyrok więzienia dla amerykańskiego żołnierza Gordona Blacka,...
Co najmniej pięć osób zostało rannych w wyniku ataku nożownika w pobliżu centralnego placu Dam w Amsterdamie. Ar...
Agenci federalni, którzy zwykle ścigają pedofilów, teraz biorą na celownik imigrantów przebywających w USA niele...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Litewska Prokuratura Generalna skierowała do sądu akt oskarżenia ws. o podpalenie sklepu IKEA w Wilnie 9 maja 20...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas