Meksyk przekazał władzom Stanów Zjednoczonych barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero oraz 28 innych więzionych gangsterów, którzy powiązani są z najgroźniejszymi grupami przestępczymi – poinformowała miejscowa prokuratura. Amerykańskie media zauważają, że była to największa tego typu operacja od lat. - To historyczne. Nic podobnego nie zdarzyło się dotąd w historii Meksyku. To olbrzymi powód do świętowania dla Agencji do Walki z Narkotykami (DEA) – powiedział Mike Vigis – były szef ds. operacji międzynarodowych w tej agencji – w rozmowie z agencją Associated Press.
Czytaj więcej
Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu karnych ceł nałożonych na Meksyk po tym, jak meksykańska prezydent Claudia Sheinbaum zgodziła się na wzmocnienie ochrony granicy.
Z Meksyku do USA trafią groźni gangsterzy. To prezent dla Trumpa?
Jak zaznacza agencja Reutera, decyzja o deportacji przestępców ma być „prezentem” dla prezydenta USA Donalda Trumpa – trwają bowiem negocjacje w sprawie nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.
Informacja o odesłaniu gangsterów zbiegła się też w czasie z wizytą szefa meksykańskiego MSZ Juana Ramona de la Fuente w Waszyngtonie. Polityk prowadził w Departamencie Stanu USA rozmowy ws. dwustronnych relacji handlowych i współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Miały się one zakończyć „owocnie” – uzgodniono bowiem wspólne działania przeciwko przestępczości zorganizowanej. Ustalone podczas spotkania działania mają zostać podjęte już w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Czytaj więcej
Buńczuczne słowa Donalda Trumpa o wchłonięciu Kanady przez Stany Zjednoczone i nałożenie ceł na towary importowane z tego kraju nie pozostają bez odpowiedzi zwykłych Kanadyjczyków. Przykłady to buczenie podczas hymnu na meczach z USA, bojkot amerykańskich produktów, zmiana destynacji wakacyjnych.