Spektakularne włamanie do holenderskiego muzeum. Zniknął 2500-letni złoty hełm

Starożytne artefakty, wśród nich 2500-letni złoty hełm, padły łupem spektakularnego włamania do muzeum Drents w Assen w Holandii. Złodzieje dostali się do budynku używając materiałów wybuchowych.

Publikacja: 27.01.2025 13:45

Budynek Drents Museum

Budynek Drents Museum

Foto: Marcel Jurian de Jong / ANP / AFP

Jak podaje holenderska policja, do zuchwałego napadu doszło w Drents Museum w Assen w sobotę wczesnym rankiem. Policja otrzymała zgłoszenie o eksplozji o godz. 3:45 czasu lokalnego.

Na zdjęciu z nagrania z monitoringu, opublikowanym przez holenderską policję, widać podejrzanych wyważających drzwi zewnętrzne, a następnie używających materiałów wybuchowych, aby sforsować wejście do muzeum.

Złodzieje uciekli z trzema złotymi bransoletami, datowanymi na około 50 r. p.n.e., a także z hełmem z Coțofenești z V w. p.n.e., ważnym artefaktem wypożyczonym z Narodowego Muzeum Historii Rumunii w Bukareszcie.

Czytaj więcej

Największa kradzież w historii Muzeum Brytyjskiego. Zniknęło 2 tysiące antyków

Przedmioty były częścią wystawy o Dakach, starożytnym społeczeństwie, które zamieszkiwało znaczną część dzisiejszej Rumunii, zanim zostało podbite przez Rzymian. Wystawa „Dacia: Empire of Gold and Silver” była eksponowana od lipca i zawierała skarby pożyczone z instytucji z całej Rumunii.

Hełm z Coțofenești skradziony z muzeum

W komunikacie prasowym na swojej stronie internetowej Drents Museum opisało Hełm z Coțofenești, odkryty w rumuńskiej wiosce prawie sto lat temu, jako „arcydzieło”. Jego projekt obejmuje sceny mitologiczne i parę oczu, umieszczonych nad oczami noszącego, które miały odstraszać wrogów w czasie bitwy, chroniąc jednocześnie przed „złym okiem”.

Czytaj więcej

Zuchwała kradzież w muzeum. „Złodzieje pokazali wielki profesjonalizm”

Wystawa miała zakończyć się w niedzielę. Z powodu włamania Drents Museum było jednak zamknięte przez cały weekend. Pomieszczenia budynku zostały uszkodzone przez eksplozję.

Holenderska policja ogłosiła, że ​​współpracuje z Interpolem i do niedzieli otrzymała ponad 50 sygnałów. Śledczy poszukują informacji o szarym samochodzie, który został skradziony z pobliskiego miasta Alkmaar na początku tygodnia i którego wrak został znaleziony około czterech mil od gmachu muzeum tuż po napadzie.

„Czarny dzień” dla Drents Museum

W oświadczeniu dla prasy dyrektor generalny Drents Museum Harry Tupan nazwał ten incydent „czarnym dniem” – zarówno dla swojej instytucji, jak i dla Narodowego Muzeum Historii Rumunii.

Czytaj więcej

Mumia w posągu

- Jesteśmy głęboko wstrząśnięci wydarzeniami, które miały miejsce w muzeum – powiedział. - W ciągu 170 lat istnienia muzeum nigdy nie doszło do tak poważnego incydentu.

Przestępczość
Floryda. Strzelanina na stanowym uniwersytecie. Co najmniej jedna osoba nie żyje
Przestępczość
Rosyjski sąd złagodził wyrok dla amerykańskiego żołnierza Gordona Blacka. O kilka miesięcy
Przestępczość
Atak nożownika w Amsterdamie. Wśród rannych Polak
Przestępczość
Agenci federalni ścigają migrantów. Mniej zasobów na walkę z pedofilią, narkotykami i terroryzmem
Przestępczość
Rosja stoi za podpaleniem sklepu IKEA w Wilnie. I za pożarem w Warszawie