Jak wpadli Polacy, którzy pobili Leonida Wołkowa

Dwóch napastników, którzy z polecenia Rosji, mieli dokonać napaści na współpracownika Aleksieja Nawalnego zdradziły telefony komórkowe i... polskie słowa - wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

Publikacja: 20.04.2024 14:35

Jak wpadli Polacy, którzy pobili Leonida Wołkowa

Foto: Adobe Stock

Wołkow został zaatakowany 12 marca w Wilnie, gdzie mieszka. Według jego relacji, zamaskowani napastnicy rozbili okno w jego samochodzie, rozpylili gaz łzawiący, a następnie jeden z nich zaczął go uderzać młotkiem. Wołkow odniósł rany głowy i nóg. Udało mu się uciec do domu i wezwać policję. Sprawcy uciekli.

Ustalenie ich personaliów zajęło służbom niecałe trzy tygodnie. Jak wynika z naszych informacji, „pomogli” w tym sami napastnicy. W trakcie ataku, porozumiewając się między sobą, któryś z nich powiedział coś po polsku — pojedyncze wyrazy, co jednak już było cenną informacją dla litewskich służb. Po sprawdzeniu okazało się, że w rejonie, w którym został napadnięty Wołkow, logowały się - tego dnia, o tej konkretnej godzinie — numery dwóch polskich abonentów. Po nitce do kłębka, litewscy śledczy zwrócili się do strony polskiej o ustalenie do kogo należą. W ten sposób, już nasze służby (CBŚP, choć w sprawę miało być także zaangażowane ABW) ustalono posiadaczy numerów — i w efekcie dwóch mężczyzn podejrzanych o napaść i pobicie. 

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Przestępczość
Fatalna pomyłka policji. Na autostradzie A4 funkcjonariusze ostrzelali niewłaściwy samochód
Przestępczość
Były poseł Platformy oskarżony. Sławomir N. miał przywłaszczyć publiczne pieniądze
Przestępczość
W Polsce ubyło rasizmu i ksenofobii. Zaskakujący raport OBWE
Przestępczość
Wojskowe buty przed sądem. Oszustwo na ogromną kwotę
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przestępczość
Uczelniana ośmiornica, czyli jak wyglądał „układ wzajemności” w Collegium Humanum