Zagadkowa śmierć handlarza bronią "od respiratorów", Andrzeja I.. Kto jest winny zaniedbań?

List gończy wystawiono już po śmierci „człowieka od respiratorów”, a akt zgonu służby dostały dziesięć dni po kremacji.

Publikacja: 28.07.2022 21:00

Łóżko szpitalne z respiratorem

Łóżko szpitalne z respiratorem

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Ciało Andrzeja I. znaleziono 20 czerwca. Miał umrzeć na zawał serca w wynajmowanym mieszkaniu w Tiranie, stolicy Albanii, gdzie mieszkał od ponad pół roku. To wersja albańskich służb, które zaledwie po czterech dniach umorzyły śledztwo w tej sprawie.

Badanie przed kremacją

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Przestępczość
Docisną cudzoziemskie gangi? Powstaje specjalny zespół
Przestępczość
Fikcyjne umowy na siebie w PKOl. Służby w domach wielu działaczy
Przestępczość
Janusz Waluś szuka sponsorów. Kto mu pomaga?
Przestępczość
Socjotechnika lepsza niż hacking. Tak oszuści osaczają swoje ofiary
Przestępczość
Uderzenie służb w mafię śmieciową. Ponad 17 tysięcy zarzutów