Porzuceni partnerzy, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości informacji o rozstaniu, i nieszczęśliwie zakochani wybierający przypadkowe ofiary np. z sąsiedztwa – z nich najczęściej rekrutują się sprawcy uporczywego nękania. Śledczy i prawnicy pomagający ofiarom takich przestępstw zwracają uwagę na rosnącą determinację i agresję stalkerów.
Do wstrząsających wydarzeń doszło w sobotę w Rybniku, gdzie w Centrum Chrześcijańskim „Winnica" nożownik zranił parę młodych podczas ich ceremonii ślubnej. Poszkodowani trafili do szpitala, gdzie dokończyli zaślubiny.
– Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania podwójnego zabójstwa – mówi nam Anna Karkoszka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Okazuje się, że zanim 23-latek brutalnie zaatakował – naprzykrzał się kobiecie. Miał jej wysyłać emocjonalne esemesy z miłosnymi wyznaniami, zarzucać wpisami na portalu społecznościowym. Kobieta udała się na policję z pytaniem, jak się bronić przed natrętem.
– Zgłosiła się w czerwcu 2017 r. do komendy, oczekując porady i ją otrzymała. Nie złożyła formalnego zawiadomienia dotyczącego stalkingu ani gróźb – twierdzi Anna Karkoszka.