Aktualizacja: 18.07.2021 19:55 Publikacja: 18.07.2021 18:22
Foto: AFP
„Płacz, zniszczony kraju" – taki transparent rozwieszony nad sklepem zobaczył korespondent londyńskiego „The Times" w małej mieścinie Bela Bela, dwie godziny drogi na północ od centrum przemysłowego w Johannesburgu.
Sklep i ogromna kolejka przed nim nie bez powodu pilnowane były przez żołnierzy z bronią maszynową. Przy wjeździe do miasteczka dopalała się na stacji benzynowej cysterna z paliwem, podpalona przez rabusiów.
Gwiazdor francuskiego kina Gérard Depardieu, oskarżony o napaść seksualną, został uznany winnym przez sąd w Paryżu.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że ujawniła siatkę węgierskiego wywiadu wojskowego, która miała prowa...
Francuska policja przeprowadziła nalot, aby uwolnić mężczyznę porwanego w Paryżu w celu zmuszenia jego syna, mil...
Trzy osoby zginęły w strzelaninie, do jakiej doszło w szwedzkiej Uppsali - informuje lokalna policja.
Terroryści zdecydowali się na zamach, gdy w Indiach przebywał wiceprezydent J.D. Vance. Jego zdaniem o losach XX...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas