Już jutro ruszą dyskusje, czy lepsze są pączki z pudrem, lukrem czy czekoladą, a może (wiadomo) posypane skórką pomarańczową. Tradycja sięgania po nie w Tłusty Czwartek, czyli rozpoczynający ostatni tydzień karnawału ostatni czwartek przed Wielkim Postem – sięga u nas XVI wieku i ewidentnie ma się świetnie.
Analitycy BNP Paribas szacują, że tego dnia Polacy zjedzą łącznie 100 mln pączków, czyli po 2,5 na jedną osobę. Średnią zdecydowanie zawyżą osoby, które aktualnie się nie odchudzają, bo z kronikarskiego obowiązku przypomnimy, że jeden mały pączek o wadze 70 gram ma 290 kalorii, przynajmniej według portalu Ileważy.pl. Żeby te kalorie spalić, trzeba spędzić pół godziny na rowerze, 42 min tańczyć, ponad godzinę prasować lub 95 min prowadzić samochód.