W Polsce rocznie trafia do śmieci ok. 5 mln ton jedzenia, a głównym winowajcą są tu gospodarstwa domowe. Zbyt często kupujące na zapas także z powodu promocji. Ostatecznie wiele z tych okazji cenowych jest wyrzucanych, ponieważ minął termin przydatności do spożycia.
Teraz sytuacja się jednak zmieni, co jest efektem cen rosnących w sklepach średnio o 20 proc. w ujęciu rocznym. Z ostatniej edycji cyklicznego monitoringu cen detalicznych, zebranych z ofert przeszło 40 tys. sklepów, autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, wynika, że w lipcu br. zakupy zdrożały średnio o 18,6 proc. rok do roku. Poszła w górę każda z 12 monitorowanych kategorii. Z kolei dane sprzedażowe wskazują, że rynek spożywczy wartościowo rośnie w efekcie inflacji, ale ilościowo się kurczy.