Obecnie osoby, które chcą zmienić płeć, muszą wszcząć specjalną sprawę w sądzie i przedstawić dwie opinie lekarskie, które wiążą się z koniecznością odpowiadania na bardzo intymne pytania.
Wkrótce ma się to zmienić. Niemieckie ministerstwa rodziny i sprawiedliwości przygotowały projekt ustawy o samookreśleniu, który znacznie uprości całą procedurę – informuje w piątek niemiecki serwis Deutsche Welle.
Czytaj więcej
Wedle Trybunału w Strasburgu o tym, czy ktoś jest matką czy ojcem dziecka, nie musi decydować aktualna płeć rodzica.
Według projektu do zmiany oznaczenia płci oraz imienia wystarczy złożenie oświadczenia w urzędzie stanu cywilnego. Po trzymiesięcznym okresie przejściowym decyzja stanie się skuteczna. Możliwa będzie także kolejna zmiana wpisu o płci – ale dopiero po upływie roku. W przypadku nieletnich poniżej 14 lat decyzję o zmianie podejmować mają wyłącznie rodzice, zaś osoby niepełnoletnie powyżej 14 roku życia będą potrzebować zgody rodziców. Sprawy sporne rozstrzygać ma sąd rodzinny.
W rejestrze stanu cywilnego nadal będzie można oznaczać płeć męską, żeńską albo różną (niem. divers). Wciąż możliwe będzie również niewprowadzanie żadnych informacji.