Majątek z przestępstwa będzie konfiskowany na rzecz skarbu państwa

Samo prawdopodobieństwo, że dobra pochodzą z przestępstwa, wystarczy, by je zamrozić

Publikacja: 30.10.2012 07:46

Wille, apartamenty, jachty, waluty, papiery wartościowe pozostają w rękach przestępców i ich rodzin,

Wille, apartamenty, jachty, waluty, papiery wartościowe pozostają w rękach przestępców i ich rodzin, gdyż sądy nie znajdowały powiązania między majątkiem a przestępstwem

Foto: www.sxc.hu

Wille, apartamenty, jachty, waluty, papiery wartościowe pozostają w rękach przestępców i ich rodzin. W 2010 i 2011 r. prokuratorzy wydali ok. 150 tys. postanowień o zabezpieczeniu majątku. Z kolei sądy o przepadku orzekły w ostatnich dwóch latach niewiele ponad 40 tys. razy. Powód? Nie znajdowały powiązania między majątkiem a przestępstwem. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje więc zmiany. Wpływ na ich przygotowanie miała sprawa firmy Amber Gold i jej byłego prezesa Marcina P. Do dziś jego majątek, choć ujawniony, nie został zabezpieczony.

Ujawniony i zamrożony

MS chce uprościć przepisy o przepadku korzyści z przestępstwa. Ten szczególny tryb miałby zadziałać tylko w przypadku najpoważniejszych przestępstw. Konfiskata nie ominie też gangsterów, którzy ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości (często uciekają za granicę).

– Mamy świadomość słabości przepisów o przepadku korzyści majątkowych pochodzących z przestępstwa – przyznaje „Rz" Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości. Co proponuje?

Zmiany czekają art. 45 kodeksu karnego. Dziś przewiduje on przepadek korzyści, jeśli sprawca osiągnął ją (choćby pośrednio) z popełnienia przestępstwa. Po zmianie sąd mógłby orzekać przepadek majątku pochodzącego ze źródeł nielegalnych (wystarczyłoby więc prawdopodobieństwo, że konkretny dom czy jacht pochodzą z przestępstwa). Zaznaczyć trzeba, że najpierw majątek zostanie zamrożony, a jego ostateczny przepadek na rzecz Skarbu Państwa będzie możliwy, gdy zabraknie dowodów o jego legalnym pochodzeniu.

– Ciężar dowodowy spoczywałby na oskarżonym, który musiałby wykazać, że jego majątek nie pochodzi z działalności przestępczej. Dla Marcina P., szefa Amber Gold, oznaczałoby to nic innego jak zamrożenie majątku już na etapie postępowania przygotowawczego. Wystarczyłoby, by prokurator na podstawie zebranych dowodów uznał, że mienie zostało zgromadzone z naruszeniem prawa, a więc nielegalnie. To Marcin P. musiałby udowodnić, że działał zgodnie z prawem. Dzięki temu prokurator nie musiałby udowadniać, że majątek pochodzi z przestępstwa.

Druga zmiana przewiduje możliwość konfiskaty mienia bez wyroku, kiedy oskarżony się ukrywa przed wymiarem sprawiedliwości lub zmarł. Brakuje jeszcze szczegółów tego rozwiązania. Ta propozycja ma szczególne znaczenie w procesach zorganizowanych grup przestępczych i gangów, które trwają latami. Chodzi w nich o ogromne majątki. Potencjalni kupcy nieruchomości czy ruchomości, rodzina na którą przepisano dobra, będą musieli z kolei wykazać, że kiedy dochodziło do transakcji, i istniały powody, mniemania, że majątek jest legalny.

Szwankuje praktyka

Prof. Andrzej Zoll, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, uważa, że za niewielki procent orzeczonych przepadków odpowiada praktyka.

– To nie jest kwestia napisania zupełnie nowego przepisu, choć oczywiście obecny należałoby doprecyzować. Dużo skuteczniejsze musi być też dochodzenie do informacji o rzeczywistym majątku przestępcy – mówi „Rz".

Jak wynika z danych MS, dziś udaje się wyegzekwować tylko 25 proc. przestępczego mienia. Najskuteczniej odbierane są niewielkie kwoty – od 100 zł do 1 tys. zł. – 25 proc. i nieprzekraczające 5 tys. zł – 43 proc. Podobny wniosek wynika z raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości. Problem komunikacji na linii sąd i urzędy skarbowe, które zajmują się egzekucją wyroków o przepadku korzyści pochodzących z przestępstwa. Łukasz Bończyk, specjalista zajmujący się ochroną praw człowieka, ostrożnie ocenia propozycję.

– Pamiętajmy, że w polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności. Trzeba więc ten przepis zapisać tak, by wyeliminować jakiekolwiek nadużycia – uważa.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Wille, apartamenty, jachty, waluty, papiery wartościowe pozostają w rękach przestępców i ich rodzin. W 2010 i 2011 r. prokuratorzy wydali ok. 150 tys. postanowień o zabezpieczeniu majątku. Z kolei sądy o przepadku orzekły w ostatnich dwóch latach niewiele ponad 40 tys. razy. Powód? Nie znajdowały powiązania między majątkiem a przestępstwem. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje więc zmiany. Wpływ na ich przygotowanie miała sprawa firmy Amber Gold i jej byłego prezesa Marcina P. Do dziś jego majątek, choć ujawniony, nie został zabezpieczony.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy