Prokuratura złożyła wniosek o aresztowanie Marcina Romanowskiego

Prokurator skierował w środę wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec podejrzanego Marcina Romanowskiego.

Publikacja: 16.10.2024 16:08

Poseł PiS Marcin Romanowski

Poseł PiS Marcin Romanowski

Foto: PAP/Paweł Supernak

Wniosek został złożony do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. Prokuratura uzasadnia go „uzasadnioną obawą bezprawnego utrudniania postępowania”, a także „realną groźbą wymierzenia surowej kary” w związku ze sprawą  nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Dlaczego prokuratura chce aresztu dla  Marcina Romanowskiego

Jak przypomniał prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, we wtorek prokurator ogłosił Marcinowi Romanowskiemu postanowienie o przedstawieniu 11 zarzutów dotyczących przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz przywłaszczenia powierzonego mienia.  Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marcin Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył krótkie wyjaśnienia.

Prokuratura wyjaśnia, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że Marcin Romanowski popełnił zarzucane mu przestępstwa.

„Jest to tzw. przesłanka ogólna zastosowania tymczasowego aresztowania. Materiał ten zawarty jest w kilkuset tomach akt. Najważniejsze dowody w tym zakresie to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych” - napisał rzecznik PK.

Czytaj więcej

Marcin Romanowski usłyszał zarzuty. W tle Fundusz Sprawiedliwości

Marcin Romanowski może mataczyć - uważa prokuratura

Dodał, że zachodzą również tzw. przesłanki szczególne zastosowania tymczasowego aresztowania.  

„Zdaniem prokuratora okoliczności sprawy, w tym charakter zarzucanych przestępstw oraz działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, rodzą realną obawę, że podejrzany przebywając na wolności będzie bezprawnie utrudniał postępowanie, w tym poprzez ustalanie z innymi osobami treści wyjaśnień i zeznań w celu umniejszenia bądź wykluczenia swojej odpowiedzialności, uprzedzanie innych współsprawców o realizowanych czynnościach, a także poprzez niszczenie lub ukrywanie dowodów, w tym dokumentacji i zapisów na elektronicznych nośnikach danych. Obawa jest tym bardziej uzasadniona, iż podejrzany (wspólnie z niektórymi innymi podejrzanymi) już wcześniej podejmował działania mające na celu bezprawny wpływ na przebieg postępowania, w tym poprzez ukrywanie dowodów i wpływanie na zeznania świadków" - czytamy w komunikacie PK.

Jak wyjaśnia rzecznik Nowak, z materiału dowodowego wynika, że Marcin Romanowski ustalał m.in. z Urszulą D., Karoliną K. i Tomaszem M. (urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości także podejrzanymi w sprawie Funduszu Sprawiedliwości) dowody, które powinny zostać zniszczone, aby „nie dostały się w ręce przedstawicieli organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.” Zdaniem prokuratury ustalał również z tymi osobami treść „niezgodnych z prawdą oświadczeń procesowych„ oraz ”planował podejmowanie innych działań mających na celu ukrycie rzeczywistych okoliczności dysponowania środkami publicznymi z Funduszu Sprawiedliwości”.

„Niektóre przestępstwa zarzucone podejrzanemu zagrożone są karą do 25 lat pozbawienia wolności, tak więc potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania uzasadniona jest również grożącą podejrzanemu surową karą" - tłumaczy prok. Przemysław Nowak.

Prokuratura Krajowa o immunitecie Marcina Romanowskiego

Rzecznik PK zaznacza, że choć podejrzany jest posłem na Sejm RP oraz zastępcą przedstawiciela delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE), to od obu tych podmiotów prokurator uzyskał zgodę na pociągnięcie Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Wniosek został złożony do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie. Prokuratura uzasadnia go „uzasadnioną obawą bezprawnego utrudniania postępowania”, a także „realną groźbą wymierzenia surowej kary” w związku ze sprawą  nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Dlaczego prokuratura chce aresztu dla  Marcina Romanowskiego

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
Prawo karne
"Budda" usłyszał zarzuty. Jest wniosek o aresztowanie
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Administracja państwowa
Koniec z pracą urzędów od 8.00 do 16.00. Co chce zrobić rząd?