Reklama

Wyłudzenia i kierowanie grupą przestępczą. Rusza proces rajdowego mistrza Leszka K.

24 czerwca przed Sądem Okręgowym w Krakowie ruszy proces czterokrotnego rajdowego mistrza Polski Leszka K., oskarżonego o kierowanie grupą przestępczą handlującą luksusowymi samochodami. Jej członkowie mieli wyłudzić prawie 7 mln złotych.

Publikacja: 11.06.2024 13:23

Leszek K. (zdjęcie archiwalne)

Leszek K. (zdjęcie archiwalne)

Foto: PAP/Roman Jocher

Proces miał rozpocząć się we wtorek, ale z uwagi na nieobecność obrońcy jednego z oskarżonych pierwsza rozprawa odbędzie się 24 czerwca. W sprawie tej prokuratura oskarżyła znanego rajdowca Leszka K. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się obrotem luksusowymi samochodami o wartości obniżonej o VAT i akcyzę. W trwającym kila lat procederze wykorzystywano „firmy słupy”, które wystawiały tzw. puste faktury.

Siedem milionów zł i Lamborghini Huracan w tle 

Ostatecznie auta trafiać miały do salonu rajdowca lub prowadzonej przez niego spółki. Sam kierowca miał też oszukać banki i przywłaszczyć sobie warte 650 tys. zł luksusowe Lamborghini Huracan. Grupie zarzucono też przestępstwa skarbowe, podatkowe i przeciwko mieniu oraz fałszowanie dokumentów.

- Materiał dowodowy, który został zgromadzony pozwolił nam uznać, że była to doskonale zorganizowana grupa przestępcza, kierowana przez beneficjenta tego przestępstwa – mówiła dziennikarzom prok. Magdalena Michalik z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Zdaniem śledczych grupa wyłudziła prawie 7 mln zł i usiłowała wyłudzić kolejne cztery. Jej członkowie – w tym pracownicy i partnerzy biznesowi Leszka K. - posądzeni zostali też m.in. o pranie brudnych pieniędzy. W sprawie oskarżonych zostało w sumie 19 osób, jednak na ławie oskarżonych na razie zasiądzie 17 z nich.

Czytaj więcej

Kierowca rajdowy Leszek K. z aktem oskarżenia założenia zorganizowanej grupy przestępczej
Reklama
Reklama

Leszkowi K. i jego wspólnikom grożą wysokie kary

Prok. Michalik oceniała, że dokonywane przez grupę przestępstwa podatkowe były przygotowane i zsynchronizowane, a materiał w sprawie jest bardzo obszerny (akta sądowe liczą obecnie 400 tomów). Ustalono, że w proceder zaangażowanych zostało ponad 30 podmiotów gospodarczych, zarówno tych zarejestrowanych w Polsce, jak i takich, które pozornie miały działać poza jej granicami.

Prokurator zauważyła, że mechanizm „karuzeli podatkowej”, czyli pozorny obrót towarem przez fikcyjne podmioty, jest znany i wielokrotnie wykorzystywany przez przestępców – jest to obrót jednodniowy i dotyczący towarów ogromnej wartości.

I podkreśliła, że tego rodzaju przestępstwa zagrożone są surowymi karami, zaś ich skala, wyrządzona szkoda i fakt działania w zorganizowanej grupie stanowią dla oskarżonych okoliczności ich obciążające. Nie wiadomo jednak, jakich kar ostatecznie zażąda prokuratura.

Sygn. akt: III K 22/24

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama