Marek Dyjasz: Gwałciciel nie może korzystać z błędów organów ścigania

Często zdarzają się błędy lub nieprofesjonalnie przeprowadzone czynności, przez co prokurator nie stawia zarzutów albo umarza postępowanie ws. gwałtu – mówi Marek Dyjasz, były dyrektor biura kryminalnego Komendy Głównej Policji.

Publikacja: 01.03.2024 03:00

Marek Dyjasz: Gwałciciel nie może korzystać z błędów organów ścigania

Foto: Adobe Stock

Z policyjnych statystyk wynika, że rocznie zgłaszanych jest około 2,1 do 2,5 tys. przestępstw zgwałcenia. Zaledwie połowa z nich zostaje stwierdzonych, ale tylko co piąte takie przestępstwo jest zgłaszane na policję. Skąd te dysproporcje?

Myślę nawet, że nie co piąte, tylko co szóste przestępstwo zgwałcenia jest zgłaszane. A duża wina leży po stronie organów ścigania. To smutne, ale tak się dzieje. Procedury przyjmowania zgłoszenia przestępstwa zgwałcenia, czyli zawiadomienia o przestępstwie, w policji funkcjonują od wielu lat. Są one precyzyjne.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej