Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik przebywają w Pałacu Prezydenckim, który został obstawiony przez policję. Czy w grę wchodziłby tu przepis art. 239 par. 1 kodeksu karnego, przywidujący karę do 5 lat pozbawienia wolności m.in. za ukrywanie sprawcy przestępstwa? A jeśli tak to wobec kogo?
Adwokat Radosław Baszuk: W moim przekonaniu kategorycznie nie. Po pierwsze dlatego, że nikt nikogo nie ukrywa. Wiemy, gdzie przebywają prawomocnie skazani, mający być przymusowa doprowadzeni do zakładu karnego celem odbycia kary pozbawienia wolności. Po drugie – Pałac Prezydencki nie jest objęty żadnym immunitetem miejscowym. Oficer policji dowodzący zatrzymaniem powinien skontaktować się z miejscowym dowódcą Służby Ochrony Państwa i poinformować go, że a terenie Pałacu będą wykonywane cznności, a następnie wejść.