Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji kodeksu karnego przewidujący wykreślenie art. 212 i kilku kolejnych (do 215 k.k.) dotyczących zniesławienia. Na stronach sejmowych jako wnioskodawców wskazano grupę posłów PiS, choć wiadomo, że przygotowała go Suwerenna Polska.
Dziś za zniesławienie zwykłe grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a za dokonane w środkach masowego komunikowania nawet do roku pozbawienia wolności. Przez lata wiele środowisk (w tym dziennikarskie) walczyło o taką zmianę.
Czytaj więcej
Politycy Suwerennej Polski chcą wykreślenia z Kodeksu karnego art. 212 mówiącego o odpowiedzialności karnej za zniesławienie.
– Depenalizacja zniesławienia nie oznacza bezkarności osób, które nadużywają wolności słowa i swoimi zachowaniami w przestrzeni publicznej naruszają godność i dobre imię innych osób. Pozostaje droga cywilna – uspokajają autorzy.
Skąd się wzięła teraz?