Sprawę zamknął właśnie Sąd Najwyższy, oddalając – jako oczywiście bezzasadne – kasacje prowadzących hotel. Tym samym końca dobiegły utarczki słowne między restauratorką a hotelarzem trwające od 2013 r. Magda Gessler zamieszkała w hotelu prowadzonym przez Romana Wawrowskiego, realizując w okolicy swój program dla telewizji TVN. Nie była zadowolona z przydzielonego jej pokoju, co skończyło się dyskusją z obsługą i publicznymi komentarzami, w którym zarzuciła prowadzącym hotel brak profesjonalizmu, a miejsce określiła mianem „antyhotelu". Zarzuciła też prowadzącym go związki z mafią. Wawrowski odpowiedział prywatnym aktem oskarżenia o zniesławienie. Restauratorkę określił jako celebrytkę ze stolicy, która nie płaci ludziom.