Mec. Roman Giertych na nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube poinformował, że wniosek złożył razem z mecenasami Mikołajem Pietrzakiem i Jackiem Dubois. Dotyczy on "odpowiedzialności za zbrodnie, które zostały popełnione na obywatelach polskich w ciągu ostatnich lat, polegające na masowym używaniu prawa karnego do zatrzymań i aresztów osób, które się sprzeciwiały polityce obecnego rządu".
Dodał, że "z pewnością" do wniosku zostanie dodany "cały passus wykorzystywania specjalnych programów szpiegowskich kupionych przez polski rząd do przygotowań tych pozbawień wolności, chodzi o tak zwanego Pegasusa". - Używanie programu PEGASUS jest jednym z dowodów na to, że mieliśmy do czynienia z planowymi prześladowaniami przeciwników politycznych - podkreślił Giertych.
- Do wniosku (liczącego kilkaset stron) załączyliśmy opinię profesorów Jana Barcza, Przemysława Saganka i Artura Nowak-Fara potwierdzającą zasadność wszczęcia tej sprawy przed MTK. Naukowcy ci są specjalistami z zakresu prawa międzynarodowego o niekwestionowanym autorytecie naukowym i jednoznacznie uznali, że sprawa nadaje się do zbadania przez MTK - poinformował Roman Giertych.
- Na połowę stycznia jesteśmy umówieni z prokuratorami MTK na spotkanie poświęcone dalszym uzupełnieniom wniosku. Będziemy ten wniosek uzupełniać o kolejne, zgłaszające się ofiary (np. farmaceutów zatrzymywanych w czasie kampanii wyborczej jako rzekomych sprawców niedoboru leków) - zapowiedział prawnik.