Zerowy limit promili dla kierowców coraz bliżej. Powstała koalicja na rzecz trzeźwości

Zero promili alkoholu we krwi dla każdego kierowcy - takiego limitu chcą organizacje, zajmujące się bezpieczeństwem na drogach i świadomością polskich kierowców.

Publikacja: 29.01.2025 13:42

Zerowy limit promili dla kierowców coraz bliżej. Powstała koalicja na rzecz trzeźwości

Foto: Adobe Stock

Polskie prawo przewiduje limit 0,2 promila alkoholu we krwi dla kierowców – dopiero po przekroczeniu tej wartości prowadzący pojazd musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Jak się okazuje, limit ten nieraz staje się przyzwoleniem na wypicie małej ilości alkoholu przed jazdą, a jego zmniejszenie mogłoby realnie poprawić stan bezpieczeństwa na polskich drogach. W związku z tym Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego zdecydował się wystąpić do rządu z propozycją wprowadzenia żelaznego, zerowego limitu.

Czytaj więcej

Młodzi kierowcy nie wypiją nawet pół piwa. UE chce zaostrzyć zasady

– Trwają właśnie konsultacje publiczne zmian w przepisach, zgodnie z którymi młodzi kierowcy będą zobligowani, żeby przestrzegać limitu trzeźwości 0,0. Uważamy, że to jest dobra okazja do tego, żeby podjąć dyskusję na temat obniżenia obowiązującego limitu w Polsce z obecnych 0,2 promila – mówi cytowany przez agencję Newseria Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Limit alkoholu we krwi dla kierowców. Z 0,2 do okrągłego 0,0 promila

Jak dodaje Morzycki, jednym z najważniejszych obszarów działalności Związku jest odpowiedzialne spożywanie alkoholu. Podobne wartości przyświecają Partnerstwu dla Bezpieczeństwa Drogowego oraz Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – trzy organizacje stworzyły więc koalicję pod znakiem trzeźwości kierowców. Jej celem ma być zwiększanie świadomości opinii publicznej na temat argumentów za obniżeniem limitu oraz pobudzenie w tym temacie dyskusji. Argumentów, jak się okazuje, koalicja ma całkiem sporo.

– Obecny limit 0.2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – argumentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie, cytowany przez agencję Newseria.  

Czytaj więcej

Sądy kosztowniej ukarzą pijanych kierowców. Mandat od policjanta może być tańszy

Dorota Olszewska, prezeska Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego, zaznacza z kolei, że ujednolicenie limitu stanowić będzie jasny przekaz o braku przyzwolenia na jazdę po spożyciu alkoholu. Ma także doprowadzić do realnego zmniejszenia liczby wypadków na polskich drogach.

– Osoby, które spożywają niewielkie ilości alkoholu, często kierują się mitami, że jeśli wypiję trochę alkoholu, ale poczekam, albo wypiję mocną kawę, to już mogę prowadzić auto. Musimy pamiętać o tym, że nawet najmniejsza ilość wpływa na naszą koncentrację, orientację przestrzenną, a takie rozwiązanie uprości ten przekaz – argumentuje.

Kierowcy po spożyciu alkoholu na polskich drogach

Tomasz Zagajewski, prezes Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, dodaje zaś, że liczba kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu jest coraz mniejsza, lecz nadal zatrważająco duża.

92,3 tys.

nietrzeźwych kierowców

zatrzymała w 2024 roku policja (źródło: dane Komendy Głównej Policji)

– Ten przedział 0,0–0,2 promila często powoduje to, że już mamy pewne zachowania ryzykowne, trochę inaczej postrzegamy rzeczywistość. Oczywiście niektórzy kierowcy mogą powiedzieć: ja na pewno jeżdżę dobrze, bo ja tego nie odczuwam, ale zupełnie inaczej pokazują to nasze zmysły – stwierdza.

Czytaj więcej

Pijany kierowca straci auto. Gdy nie jest właścicielem, zapłaci nawet 100 tys. zł

Jakkolwiek limit 0,2 promila można uznać za niski, na tle pozostałych państw europejskich, według ekspertów wypowiadających się dla agencji Newseria stanowi on stały problem. Zerowy limit obowiązuje m.in. w Czechach, Słowacji, Rumunii i na Węgrzech, a w niektórych państwach dotyczy on tylko kierowców niepełnoletnich – taka regulacja jest także planowana w Polsce. Eksperci sugerują jednak, że najwłaściwszy byłby krok dalej i bezwzględne sprowadzenie limitu do zera.

Polskie prawo przewiduje limit 0,2 promila alkoholu we krwi dla kierowców – dopiero po przekroczeniu tej wartości prowadzący pojazd musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Jak się okazuje, limit ten nieraz staje się przyzwoleniem na wypicie małej ilości alkoholu przed jazdą, a jego zmniejszenie mogłoby realnie poprawić stan bezpieczeństwa na polskich drogach. W związku z tym Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego zdecydował się wystąpić do rządu z propozycją wprowadzenia żelaznego, zerowego limitu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawnicy
Bezkarny prokurator miał dostać milion złotych łapówki. Po decyzji SN może być ścigany
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Służby mundurowe
Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?
Dane osobowe
NSA rozstrzygnął ważny spór: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi
Fundacje i stowarzyszenia
Owsiak ma prawo odmówić współpracy z firmami reklamującymi się w Republice
Prawo drogowe
Tysiące traktorów trafią na złom? Są pierwsze wyroki sądowe
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe