- Prosimy seniorów powyżej 70. roku życia, którzy nie świadczą pracy, o nieprzemieszczanie się - zaapelował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Rząd zapowiedział też uruchomienie programu wsparcia dla seniorów - będą mogli dzwonić na specjalną infolinię, a wolontariusze, harcerze i żołnierze mają im pomagać np. robiąc zakupy. Wszystko po to, by zachęcić starsze osoby do pozostania w domach.
Czy to swoisty areszt domowy dla seniorów? Takie słowa już padają w tytułach prasowych. Nie bez podstawy.
Pytany podczas piątkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki o to, czy ograniczenie przemieszczania się dla seniorów to prośba, czy może nakaz stwierdził, że to apel do obywateli powyżej 70. roku życia. A dopytujący dziennikarze usłyszeli, że apel do seniorów jest zaleceniem, a nie nakazem.
O czymś innym świadczą jednak obowiązujące od dziś przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 23 października 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Nowelizacja ukazała się wczoraj wieczorem w Dzienniku Ustaw pod poz. 1871.
![](http://grafik.rp.pl/grafika2/1558278.jpg)