Ustawa antykolejkowa a zasady legislacji

Prace nad pakietem ustaw antyko?lejkowych ?w służbie zdrowia toczyły się z naruszeniem zasad prawidłowej legislacji – uważają eksperci.

Publikacja: 23.09.2014 09:53

Ustawa antykolejkowa a zasady legislacji

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Obywatelskie Forum Legislacji zbadało, czy projekty ustaw przygotowywane pod rządami nowego regulaminu prac Rady Ministrów – obowiązuje od 1 stycznia 2014 r. – naruszają go czy nie. Określono w nim reguły prowadzenia uzgodnień, konsultacji publicznych  oraz opiniowania projektów dokumentów rządowych.

– Postanowiliśmy się przyjrzeć, czy rząd stosuje się do tego regulaminu, pracując nad projektami ustaw. W tym celu prześledziliśmy prace nad 11 projektami.  Wśród nich znalazły się m.in. trzy ustawy z tzw.  pakietu antykolejkowego oraz założenia do projektu o monitoringu wizyjnym – tłumaczy Grażyna Kopińska z Fundacji im. Stefana Batorego działająca w Forum.

Zdaniem Grzegorza Ziemniaka z Instytutu Demokracji cały czas widać, że ważniejsza jest polityka niż legislacja. Takim przykładem jest pakiet ustaw antykolejkowych. – Nie było założeń do projektów tych ustaw, nie przeprowadzono właściwej dyskusji społecznej. Tymczasem są to przepisy niezwykle ważne dla wszystkich Polaków – podkreśla.

Obywatelskie Forum Legislacji zwróciło uwagę na  ekspresowe tempo prac nad tymi ustawami. 18 czerwca br. projekty wpłynęły do Sejmu, a już 22 lipca zostały uchwalone. Prezydent podpisał je natomiast 12 sierpnia. Większość tych przepisów weszła w życie miesiąc później, tj. 11 września.

Przedstawiciele Forum zwrócili uwagę, że wciąż przygotowanie wielu ważnych ustaw nie poprzedza opracowanie założeń.

W efekcie czego skraca się  okres konsultacji społecznych nad przepisami.

Krzysztof Izdebski z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska zwrócił z kolei uwagę na brak przy projektach ustaw załącznika w postaci testu regulacyjnego. Tymczasem to z niego wnika, jaki jest cel uchwalenia danych przepisów.

Praktycznie też martwa jest strona  rządowa: konsultacje.gov.pl.

– Tylko trzy projekty z 11 przez nas sprawdzonych  były konsultowane z pomocą tej strony – mówił Tomasz Zalasiński z kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka. Można więc powiedzieć, że jest wykorzystywana tylko w 30 proc. To za mało, biorąc pod uwagę, że rząd wydatkował na nią niemałe środki – podkreśla. Zauważa też, że zawieszane na stronie rządowego centrum legislacji dokumenty pozostawiają wiele do życzenia. Są to często kiepskiej jakości skany, z którymi trudno jest się zapoznać.

Zalasiński podkreśla jednak, że przyjęcie  regulaminu to krok w dobrym kierunku. W porównaniu z poprzednimi uregulowaniami zwiększył się udział społeczeństwa w konsultacjach.

Obywatelskie Forum Legislacji zbadało, czy projekty ustaw przygotowywane pod rządami nowego regulaminu prac Rady Ministrów – obowiązuje od 1 stycznia 2014 r. – naruszają go czy nie. Określono w nim reguły prowadzenia uzgodnień, konsultacji publicznych  oraz opiniowania projektów dokumentów rządowych.

– Postanowiliśmy się przyjrzeć, czy rząd stosuje się do tego regulaminu, pracując nad projektami ustaw. W tym celu prześledziliśmy prace nad 11 projektami.  Wśród nich znalazły się m.in. trzy ustawy z tzw.  pakietu antykolejkowego oraz założenia do projektu o monitoringu wizyjnym – tłumaczy Grażyna Kopińska z Fundacji im. Stefana Batorego działająca w Forum.

Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej