Syria stanie przed MTS za torturowanie obywateli. Pierwszy proces ws. wojny domowej

Kanada wraz z Holandią oskarżyły Syrię o stosowanie tortur wobec tysięcy swoich obywateli, sprawa prowadzona jest przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. Jest to pierwszy międzynarodowy proces związany z toczącą się od 2011 roku wojną domową w Syrii.

Publikacja: 10.10.2023 17:34

Wojna domowa w Syrii trwa nieprzerwanie od 2011 roku. Kraj jest w ruinie.

Wojna domowa w Syrii trwa nieprzerwanie od 2011 roku. Kraj jest w ruinie.

Foto: PAP/EPA/ YAHYA NEMAH

We wtorek, 10 października Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości rozpoczął przesłuchania w sprawie "powszechnego i wszechobecnego systemu odrażającego traktowania" jaki Holandia wraz z Kanadą zarzucają Syrii, w której nieustannie od 2011 roku trwa wojna domowa. Jest to pierwszy międzynarodowy proces prowadzony w związku z tym konfliktem. 

Według państw oskarżycielskich Syria miała naruszyć Konwencję w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania przyjętej przez Organizację Narodów Zjednoczonych, a której Syria jest sygnatariuszem. Oskarżyciele wskazali iż torturom mogły być poddane dziesiątki tysięcy obywateli, jako poparcie zarzutów wskazują m.in. zeznania byłych syryjskich więźniów - Ahmad Helmi, który spędził w więzieniu trz lata w wywiadznie przed przesłuchaniami w MTS przekazał iż tortury mają miejsce całą dobę. - To nie zdarza się tylko podczas przesłuchań. Czasami robią to dla zabawy, tylko dlatego, że czują, że cieszą się bezkarnością, mogą robić, co im się podoba. Co miesiąc w wyniku tortur umiera setki osób, powiedział. 

Czytaj więcej

Syria wraca do Ligi Państw Arabskich

Holendrzy oraz Kanadyjczycy zaapelowali do Trybunału o zastosowanie pilnych środków, które miałyby zmusić Syrię do zaprzestania stosowania tortur wobec obywateli, "Syryjczycy, którzy są obecnie przetrzymywani lub, którym grozi zatrzymanie, nie mogą dłużej czekać" powiedziano na sali sądowej. Przedstawiciele Holandii i Kanady domagają się także otwarcia więzień dla zewnętrznych inspektorów oraz przekazania rodzinom wszystkich informacji związanych z losem ich bliskich znajdujących się w więzieniach. 

Sprawy przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości mogą trwać latami ze względu na swoją złożoność oraz liczbę pokrzywdzonych, ale zarządzone środki tymczasowe są wiążące dla stron postępowania od chwili ich orzeczenia. 

Przedstawiciele Damaszu nie zjawili się podczas przesłuchań wskazując iż cała sprawa to przejaw "dezinformacji oraz kłamstw", zaś zarzutom ma brakować "najmniejszego stopnia wiarygodności". 

Holandia we wrześniu 2020 roku jako pierwsza rozpoczęła kampanię, aby pociągnąć Syrię do odpowiedzialności za naruszenie Konwencji ONZ w postaci stosowania tortur, w 2021 roku dołączyła do niej Kanada. Zagraniczni działacze zdają sobie sprawę iż szanse, aby "państwo zbójnicze" jak nazywają Syrię przyjęło decyzję Trybunału, to wciąż jest ono ważne dla ofiar i ich rodzin. Będzie to międzynarodowe potwierdzenie, że tortury mają miejsce w tym kraju. 

Wojna domowa w Syrii trwa nieprzerwanie od 2011 roku, jej źródłem jest konflikt między zwolennikami autorytarnego prezydenta Baszszara al-Asadowiego i sił opozycji. Al-Asadowi pełni funkcję prezydenta kraju lipca 2000 roku. Szacuje się, w wojnie zginęło ponad 300 tys. cywilów. 

We wtorek, 10 października Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości rozpoczął przesłuchania w sprawie "powszechnego i wszechobecnego systemu odrażającego traktowania" jaki Holandia wraz z Kanadą zarzucają Syrii, w której nieustannie od 2011 roku trwa wojna domowa. Jest to pierwszy międzynarodowy proces prowadzony w związku z tym konfliktem. 

Według państw oskarżycielskich Syria miała naruszyć Konwencję w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania przyjętej przez Organizację Narodów Zjednoczonych, a której Syria jest sygnatariuszem. Oskarżyciele wskazali iż torturom mogły być poddane dziesiątki tysięcy obywateli, jako poparcie zarzutów wskazują m.in. zeznania byłych syryjskich więźniów - Ahmad Helmi, który spędził w więzieniu trz lata w wywiadznie przed przesłuchaniami w MTS przekazał iż tortury mają miejsce całą dobę. - To nie zdarza się tylko podczas przesłuchań. Czasami robią to dla zabawy, tylko dlatego, że czują, że cieszą się bezkarnością, mogą robić, co im się podoba. Co miesiąc w wyniku tortur umiera setki osób, powiedział. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt