Refundację szczepień przeciw pneumokokom dla wszystkich dzieci resort zdrowia zapowiedział już w lutym. Wiceminister Jarosław Pinkas mówił, że ministerstwo zdaje sobie sprawę z jej opłacalności, a dodatkowe 160 mln zł zwróci się dzięki spadkowi powikłań wywołanych przed zakażenia pneumokokami. Niestety, we wstępnym projekcie ustawy budżetowej na 2017 r. nie uwzględniono środków na te szczepienia.
Według dr Anety Górskiej-Kot, ordynator oddziału pediatrii stołecznego szpitala przy Niekłańskiej w Warszawie, oznacza to, że znów zaszczepione zostaną wyłącznie dzieci, których rodziców stać na wydatek ok. 1600 zł za cztery dawki. I świadomych zagrożenia. A to, jak podkreślają specjaliści, jest bardzo duże. Według Światowej Organizacji Zdrowia pneumokoki to, obok malarii, największe niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. W 2008 r. na świecie spowodowały zgon pół miliona dzieci poniżej piątego roku życia.