Przepisy o transporcie drogowym są tak skonstruowane, że szczególnie osoby, które nie wykonują działalności stricte przewozowej, mają problem z oceną stawianych im wymagań, gdy jeżdżą ciężarówką.
Przekonał się o tym młody rolnik, który miał prawo jazdy kat. C (pojazdy ciężarowe), ale nie miał dokumentów zaświadczających odbycie szkolenia z przewozu rzeczy. Podczas kontroli drogowej dostał mandat. Okazuje się bowiem, że kierowca, który po 10 września 2009 r. uzyskał prawo jazdy na pojazdy ciężarowe, powinien mieć ukończone specjalne szkolenie (tzw. kwalifikacja wstępna). Dotyczy to także rolników, którzy nie wykonują zarobkowej działalności transportowej, a przewóz towarów wykonują sporadycznie, kiedy dostarczają je do sklepów czy na bazary itp.