Podczas wtorkowego wywiadu dla Radia ZET, Andrzej Duda został zapytany o słowa prof. Adama Strzembosza, który oskarżył prezydenta o „co najmniej 16-krotne złamanie Konstytucji”.
- Profesor Strzembosz jest jednym z ludzi, którzy są odpowiedzialni za to, że w polskim wymiarze sprawiedliwości pozostali komunistyczni sędziowie, splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym - stwierdził prezydent. - Więc myślę, że wypowiadanie się przez niego w tych sprawach jest co najmniej nie na miejscu. Ale rozumiem, że już jest starszym panem. (...). Oj tak, doświadczenie ma wielkie. W podtrzymywaniu komuny na pewno - mówił dalej Andrzej Duda.
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda zawiódł mnie na całej linii. Jest człowiekiem skompromitowanym - powiedział prof. Adam Strzembosz, były I prezes Sądu Najwyższego, komentując w TVN24 podpisanie Lex Tusk.
Politycy KO krytykują słowa prezydenta Andrzeja Dudy o prof. Adamie Strzemboszu
Te słowa wywołały wiele krytycznych komentarzy ze strony polityków obozu rządzącego. "Biorąc pod uwagę osiągnięcia A.Dudy odradzałbym mu atak na tak porządnego człowieka jakim jest prof. Strzembosz" - skomentował na platformie X Marcin Kierwiński, były europoseł Koalicji Obywatelsiej, a obecnie pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi.
Inny polityk KO, Krzysztof Brejza stwierdził, iż są to „haniebne słowa” prezydenta. Wypomniał jednocześnie Andrzejowi Dudzie, że „jako pierwszy w historii prezydent powołał do Trybunału Konstytucyjnego komunistycznego prokuratora stanu wojennego oskarżającego opozycjonistów”.