Przypomnijmy, iż Prokuratura Europejska rozpoczęła swoją działalność 1 czerwca 2021 r. Bez udziału Polski, Węgier, Danii, Irlandii i Szwecji. To nowa unijna instytucja, która prowadzi sprawy przestępstw związanych z nadużyciami finansowymi, korupcją, praniem pieniędzy i poważnymi transgranicznymi oszustwami na VAT na kwotę powyżej 10 mln euro.
Do PE przystąpiły 22 kraje UE. Polskie władze zgłaszały obawy związane z utratą suwerenności.
Czytaj więcej
Mimo że Polska nie dołączyła do Prokuratury Europejskiej, nie zamierza zamknąć się na wspólne postępowania.
W czwartek agencja Reuters podała, że Polska chce przyłączyć się do Prokuratury Europejskiej. Ma być to jedno z działań, które pomogą w odblokowaniu środków z UE. Agencja powołała się na wypowiedź Adama Bodnara. Były rzecznik praw obywatelskich, a od niedawna senator i jeden z kandydatów do objęcia funkcji ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska powiedział, że są plany dołączenia się Polski do Prokuratury Europejskiej. Jak dodał, ma się to stać w pierwszych tygodniach działania nowego rządu.
Bodnar pytany o doniesienia dotyczące objęcia przez niego kierownictwa nad resortem sprawiedliwości przyznał, że nic nie jest jeszcze pewne. - Decyzja należy do Donalda Tuska - zastrzegł.