- Jeżeli zostanę poproszony, oczywiście nie będę uciekał od podjęcia się tej roli. To będzie decyzja Koalicji Obywatelskiej, ja mogę wykonywać różne zadania związane z naprawą praworządności i w rządzie, i w Senacie. Jestem do dyspozycji - mówił po wyborach Adam Bodnar, który otrzymał mandat do Senatu XI kadencji.
Teraz już wiadomo, że taka propozycja padła, a na kandydaturę Bodnara zgodzili się liderzy koalicji.
Dlaczego Adam Bodnar
Według rozgłośni partie, które wygrały październikowe wybory chcą, żeby twarzą zmian w sądownictwie został nie "polityczny wojownik", ale osoba raczej nie wzbudzająca kontrowersji i ciesząca się autorytetem. Jej zadaniem będzie bowiem odwrócenie większości zmian dokonanych w wymiarze sprawiedliwości przez PiS, a to wymagać będzie podejmowania szybkich i często trudnych decyzji. Nowy minister będzie też odpowiadał za ustawowe zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Adam Bodnar był nie nie tylko rzecznikiem praw obywatelskich, ale też nauczycielem akademickim zajmującym się praworządnością. Urodził się w 1977 w Trzebiatowie. Ma stopień doktor habilitowany nauk prawnych i profesorem na Uniwersytecie SWPS, dziekanem Wydziału Prawa tego uniwersytetu. W latach 2010–2015 był wiceprezesem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w latach 2015–2021 rzecznikiem praw obywatelskich.