Zamiast supermarketów i dyskontów w niedziele mają być czynne miejskie stragany, na których handlować mają rolnicy lub osoby prowadzące z nimi gospodarstwa rolne. To pomysł posłów na rozszerzenie rynku zbytu dla żywności wyprodukowanej przez rolników - konstatuje portal.
Nowe prawo ma umożliwić rozpowszechnienie sprzedaży bezpośredniej w miastach m.in. poprzez wprowadzanie przez władze gmin soboty i niedzieli jako dnia sprzedaży bezpośredniej. Miejsce do prowadzenia handlu przez rolników i ich domowników wyznaczy rada gminy w uchwale, a rolnicy handlujący w weekendy będą zwolnieni z opłaty targowej. Tym zwolnieniem będą objęci wszyscy rolnicy i ich domownicy, którzy będą prowadzić handel na zasadach określonych w projektowanej ustawie.
Gmina udostępniałby w sobotę i niedzielę miejsca dla rolników, którzy chcą sprzedawać swoje produkty
Autorzy projektu przekonują, że zaproponowane rozwiązania przyczynią się do zwiększenia dochodów w gospodarstwach rolnych i będą sprzyjać upowszechnianiu produktów lokalnych, skracaniu i dywersyfikacji kanałów dystrybucji poprzez tworzenie miejsc bezpośredniej sprzedaży dla spożywczych produktów lokalnych.
Czytaj więcej
Rolnicy nie muszą już korzystać w pewnym zakresie z usług pośredników. Sami mogą konsumentom sprz...