Biden: Chcę odbudować kręgosłup tego kraju, czyli klasę średnią

- Będę prezydentem, który nie chce dzielić, ale chce łączyć, nie widzi stanów czerwonych i niebieskich, ale widzi Stany Zjednoczone. Chcę odbudować kręgosłup tego kraju, czyli klasę średnią - zapowiadał Joe Biden w pierwszym wystąpieniu po tym, jak media poinformowały o zdobyciu przez niego wymaganej liczby 270 głosów elektorskich, koniecznych do wygranej w wyborach w USA. Jak relacjonuje Onet, prezydent-elekt zaapelował o przestanie traktowania swoich przeciwników politycznych jako wrogów.

Aktualizacja: 08.11.2020 07:35 Publikacja: 08.11.2020 07:24

Joe Biden z małżonką Jill

Joe Biden z małżonką Jill

Foto: AFP

qm

Biden w nocy polskiego czasu wygłosił przemówienie do Amerykanów ze swojego rodzinnego Delaware. Towarzyszyła mu wiceprezydent-elekt Kamala Harris.

- Społeczeństwo przemówiło. Przyznano nam wielkie zwycięstwo, najwyższe w historii tego kraju - 74 miliony głosów! Jestem dumny, że obdarzyliście mnie takim zaufaniem. Nie będę prezydentem, który będzie dzielił stany na czerwone i niebieskie, wierzę w Stany Zjednoczone - rozpoczął przemówienie Joe Biden.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala