W sobotę doszło do pożaru w hotelu Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju. Wśród wypoczywających w luksusowym hotelu była sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.
Była posłanka PiS tłumaczy, że przebywa w hotelu w celach leczniczych.
Sprawę od rana komentują politycy i osoby związane z opozycją.
"Sędzia pisowskiego TK, rządową limuzyną, jedzie do hotelu zamkniętego rozporządzeniem rządu. Tak aroganckiej władzy Polacy nie widzieli od czasów komuny" - uważa Jan Grabiec.
"Wypad do SPA z Pawłowicz, narty z Emilewicz i impreza urodzinowa z ojcem Rydzykiem. Kto powiedział, że w pandemii nie można się dobrze bawić?" - zapytał Robert Biedroń.