Nowy program, wybór Jarosława Gowina na prezesa Porozumienia, zmiany we władzach oraz kilka jednoznacznych politycznych deklaracji, z których najważniejsze dotyczą Polskiego Ładu. To w dużym skrócie dwudniowy wyborczo-programowy kongres Porozumienia, który odbył się w Warszawie. – Nie da się zbudować stabilnej większości bez Porozumienia. Ktoś opowiadał, że wkrótce będzie 240 posłów bez Porozumienia. Dzisiaj jest 229 – powiedział Gowin. Bo kongres odbywa się w nowej politycznej rzeczywistości. W piątek z klubu PiS odeszło troje posłów, w tym Zbigniew Girzyński, który był jednym z gości kongresu. Prezes Kaczyński się nie pojawił, ale był za to jeden z jego bliskich współpracowników, przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS, który odczytał list od lidera Prawa i Sprawiedliwości. Odejście trójki posłów było sporym zaskoczeniem, a w kuluarach kongresu Gowina zastanawiano się, czy i kto będzie następny.