Szymon Hołownia i jego ludzie szykują organizacyjne i merytoryczne zaplecze, by rozpocząć przygotowania do startu w kolejnych wyborach – do Sejmu w 2023 roku. Po rezultacie, który sam Hołownia uznał za „wynik swoich marzeń", zadaniem stojącym przed nim i jego ludźmi jest przebudowa organizacji z kampanii wyborczej w trwały projekt polityczny. Szuka też nowych wyborców. I co ciekawe, już teraz ma dość precyzyjnie wybraną grupę. – W 2023 roku będzie na rynku 3 mln nowych wyborców. Już teraz możemy ich spotkać, już dziś się dla nich organizujemy. To jest fakt, mamy za chwilę dopływ świeżej krwi. Oni nie są niewolnikami układu PiS–PO. Można tu wiele zrobić – powiedział w poniedziałek Hołownia w porannej transmisji na Facebooku.