Najib Razak stał na czele rządu od 2009 do 2018 r. Postawiono mu siedem zarzutów, w tym prania pieniędzy i nadużycia władzy w związku z kwotą 10 mln dolarów, jakie miał otrzymać od należącego do 1MDB SRC International. Były premier nie przyznał się do winy. Zdaniem sądu, prokuratura udowodniła winę oskarżonego ponad wszelką wątpliwość.
Były szef rządu zapowiadał złożenie apelacji. W przypadku każdego z siedmiu zarzutów grożą mu wysokie grzywny oraz do 15 lub 20 lat pozbawienia wolności.
Był to pierwszy proces korupcyjny Najiba w związku ze skandalem w 1MDB, politykowi postawiono jednak dalsze zarzuty. Zdaniem prokuratury, z funduszu w latach 2009-2014 zniknęło 4,5 mld dolarów, a ponad miliard trafił na prywatne konta Najiba.
Obrońcy polityka twierdzą, że został on wprowadzony w błąd przez finansistę Jho Lowa i innych przedstawicieli 1MDB i sądził, że pieniądze na jego kontach pochodziły od członków saudyjskiej rodziny królewskiej. Low zaprzeczył zarzutom.
Zarzuty korupcji pod adresem Najiba były publicznie formułowane przez ponad pięć lat, jednak oficjalnie postawiono je po jego przegranej w wyborach w 2018 r., gdy nowy szef rządu Mahathir Mohamad nakazał wznowienie śledztwa.