Orędzie Donalda Trumpa. Jeden z parlamentarzystów wyprowadzony z sali

Kongresmen Partii Demokratycznej Al Green z Teksasu został wyprowadzony z sali obrad Kongresu, w której orędzie o stanie państwa wygłaszał prezydent USA Donald Trump.

Publikacja: 05.03.2025 05:49

Parlamentarzyści Partii Demokratycznej protestowali w czasie wystąpienia Donalda Trumpa

Parlamentarzyści Partii Demokratycznej protestowali w czasie wystąpienia Donalda Trumpa

Foto: REUTERS/Evelyn Hockstein

arb

Parlamentarzyści Partii Demokratycznej nie oklaskiwali wystąpienia Trumpa. Niektórzy mieli ze sobą tabliczki z hasłami „Nie dla króla”, „Ocalić Medicaid”, „Kłamstwo”. Część odwracała się plecami do przemawiającego Trumpa, inni przed czasem opuścili salę.

Al Green wyprowadzony z sali w czasie orędzia Donalda Trumpa. Przeciwko czemu protestował?

Na początku przemówienia wystąpienie Trumpa okrzykami przerywał Al Green, kongresmen z Teksasu, który krzyczał, że prezydent USA nie ma prawa do ograniczania programów świadczeń socjalnych w USA, takich jak Medicaid (system zapewniający ubezpieczenie zdrowotne osobom o niższych dochodach). Partia Republikańska stara się ograniczyć zakres tego typu programów, by umożliwić cięcia podatkowe obiecane przez Donalda Trumpa. 

Czytaj więcej

13-latek został agentem Secret Service w czasie orędzia Donalda Trumpa

W związku z zachowaniem kongresmena Greena spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson nakazał usunięcie go z sali obrad.

- Było warto pokazać ludziom, że niektórzy z nas będą sprzeciwiać się pragnieniu prezydenta, by dokonać cięć w programach Medicaid, Medicare i opieki społecznej - mówił po wyjściu z sali kongresmen.

Nie wszyscy parlamentarzyści Partii Demokratycznej wysłuchali całego orędzia Donalda Trumpa

Agencja Reutera zauważa, że około 1/3 parlamentarzystów Partii Demokratycznej opuściła salę w trakcie orędzia, które było najdłuższym orędziem o stanie państwa we współczesnej historii USA (Trump przemawiał ponad półtorej godziny). Pozostali wyszli z sali natychmiast po zakończeniu przemówienia, w czasie, gdy parlamentarzyści Partii Republikańskiej oklaskiwali Trumpa. 

Część parlamentarzystów Partii Demokratycznej miała na sobie koszulki z hasłami „Opór” (ang. resist) i „królowie tu nie żyją”

- Patrzę na demokratów naprzeciw mnie, i zdaję sobie sprawę, że nie mogę nic zrobić, by ich uszczęśliwić, by sprawić, żeby wstali i bili brawo, nic nie mogę zrobić - mówił na początku orędzia Trump. - Ci ludzie siedzą tu i nie biją brawa, nie wstają i z pewnością nie będą oklaskiwać naszych astronomicznych osiągnięć - dodał.

Część parlamentarzystów Partii Demokratycznej miała na sobie koszulki z hasłami „Opór” (ang. resist) i „królowie tu nie żyją”. Senator Jeff Merkley z Oregonu podniósł do góry ukraińską flagę, gdy Trump, pod koniec przemówienia mówił o polityce zagranicznej.

Z kolei kongresmenka Rashida Tlaib podnosiła do góry białą tabliczkę, na której wypisywała różne hasła, w zależności od tego, co mówił Trump.

Parlamentarzyści Partii Demokratycznej nie oklaskiwali wystąpienia Trumpa. Niektórzy mieli ze sobą tabliczki z hasłami „Nie dla króla”, „Ocalić Medicaid”, „Kłamstwo”. Część odwracała się plecami do przemawiającego Trumpa, inni przed czasem opuścili salę.

Al Green wyprowadzony z sali w czasie orędzia Donalda Trumpa. Przeciwko czemu protestował?

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mike Waltz: Trwają ustalenia terminu negocjacji z Rosją
Polityka
Ambasador Ukrainy i rzecznik Zełenskiego prostują słowa Trumpa o „liście”
Polityka
Donald Trump w orędziu świętuje burzliwy początek kadencji, ignoruje krytykę
Polityka
13-latek został agentem Secret Service w czasie orędzia Donalda Trumpa
Polityka
Amerykanie odwracają się od Trumpa. Obiecywał złoty wiek, a gospodarka się kurczy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”