Trump Drive i inne. Rozwija się kult Donalda J. Trumpa

Zatoka Amerykańska to tylko początek zmian w nazewnictwie. W USA pojawiają się miejsca i obiekty nazwane na cześć Donalda J. Trumpa.

Aktualizacja: 31.01.2025 06:19 Publikacja: 31.01.2025 04:30

Donald Trump lubi widzieć swoje nazwisko na apartamentowcach, kasynach czy polach golfowych, których

Donald Trump lubi widzieć swoje nazwisko na apartamentowcach, kasynach czy polach golfowych, których jest właścicielem. Teraz dochodzą ulice, autostrady i sądy, a może i lotniska

Foto: REUTERS

Korespondencja z Nowego Jorku
W poniedziałek Google Maps oznajmiło w swoim serwisie, z którego korzystają użytkownicy amerykańscy, że podążając za rozporządzeniem prezydenta Donalda Trumpa, zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, a Denali – najwyższej góry w Ameryce Północnej – na górę McKinley.

– To jednak dopiero początek. W następnych czterech latach – i po tym, jak Trump opuści Biały Dom – kraj czeka wojna semantyczna. Stan po stanie obserwować będziemy zmianę nazw zabytków, obiektów użyteczności publicznej na cześć zadufanego w sobie prezydenta – pisze portal Politico.com, dodając, że zmiany te już się rozpoczęły. 

Odcinek autostrady w Oklahomie imienia Donalda Trumpa, Trump Drive na Florydzie. Pierwsze próby po pierwszej kadencji

Trump nigdy nie stronił od umieszczania swojego nazwiska na apartamentowcach, na kasynach czy polach golfowych, których jest właścicielem.

Czytaj więcej

Obietnice Donalda Trumpa. Które z nich nie zostaną zrealizowane?

Stąd nie oponował, gdy po jego pierwszej kadencji w Białym Domu jego nazwisko zaczęło się pojawiać np. na odcinkach kluczowych dróg w całym kraju. W 2021 r. w Oklahomie imieniem wówczas byłego prezydenta nazwano kawałek autostrady. Rok później w Nevadzie jego imię i nazwisko ozdobiło kompleks sądowy, w którym mieści się biuro szeryfa, sale sądowe oraz – ku rozbawieniu demokratów – więzienie. W 2023 r. w miasteczku Hialeah na Florydzie, którego mieszkańcy nagle zmienili sympatie polityczne na bardziej konserwatywne, pojawiła się Trump Avenue. Mieszkańcy Montany jeżdżą po Trump Drive.

Świeży wysyp propozycji nazywania gmachów i ulic na cześć Donalda Trumpa

Teraz, gdy Donald Trump rozpoczął drugą kadencję, kolejne inicjatywy przemianowania obiektów i ulic na cześć 47. prezydenta pojawiają się jak grzyby po deszczu. Od Arizony, przez Missouri, Kentucky, po Wyoming ustawodawcy zgłaszają propozycje nazwania dróg i autostrad im. Donalda J. Trumpa.

Inicjatywy te wychodzą od ustawodawców ruchu MAGA, którzy chcą się przypodobać prezydentowi i upamiętnić jego dokonania

Kongresmen Greg Steube, republikanin z Florydy, w 2024 r. zgłosił projekt ustawy mającej imieniem Donalda J. Trumpa nazwać strefę ekonomiczną, która obejmuje wybrzeża kraju. W ubiegłym tygodniu kongresmen Addison McDowell z Karoliny Północnej zaproponował, by przemianować największe lotnisko w Waszyngtonie D.C. z Dulles na Donald J. Trump International Airport. 

Inicjatywy te wychodzą od ustawodawców ruchu MAGA (Uczyńmy Amerykę Znowu Wielką), którzy chcą się przypodobać prezydentowi i upamiętnić jego dokonania. – Działania prezydenta Trumpa w czasie jego pierwszej kadencji miały pozytywny wpływ na naród amerykański […] za jego dokonania w przyszłości i wszystkie rzeczy, których dokona dla naszego kraju w następnych czterech latach – brzmi rezolucja złożona w legislaturze stanowej w Kentucky, uzasadniająca uczczenie prezydenta poprzez ustanowienie Autostrady Donalda J. Trumpa. Podobny projekt pojawił się w Missouri.

Czytaj więcej

Na finiszu kampanii sądy depczą Donaldowi Trumpowi po piętach

Natomiast republikańska kongresmenka z Florydy Anna Paulina Luna w tym tygodniu zgłosiła projekt, na mocy którego wykuta w skale twarz Trumpa dodana zostałaby do monumentu na górze Rushmore, obok płaskorzeźb George’a Waszyngtona, Thomasa Jeffersona, Abrahama Lincolna i Theodore’a Roosevelta.

– Góra Rushmore, ponadczasowy symbol wolności i siły naszego narodu, zasługuje na odzwierciedlenie jego imponującego dziedzictwa – dziedzictwa jeszcze bardziej umocnionego przez potężny początek jego drugiej kadencji – napisała kongresmenka na platformie X. Luna nie jest pierwszą osobą, która wpadła na ten pomysł. Wcześniej padł on na antenie konserwatywnej telewizji Fox News, gdzie komentatorzy zasugerowali, żeby zmian w Rushmore dokonać z okazji 250-lecia powstania Stanów Zjednoczonych, które przypada w 2026 r. 

Jak jest z nazewnictwem ku czci Trumpa w stanach rządzonych przez Partię Demokratyczną?

Demokraci nie ingerują w zmiany nazewnictwa dokonywane w republikańskich stanach, choć na swoim terytorium próbują z nimi walczyć. Nie zawsze z powodzeniem. Od dziesięciu lat, na przykład, mocują się z nazwą parku na przedmieściach Nowego Jorku, który powstał na ziemi podarowanej przez Trumpa w zamian za odpis od podatku, i nadal nosi imię prezydenta. W ubiegłym roku, sprzeciwiając się zmianie nazwy lotniska Dulles w Waszyngtonie, zaproponowali inicjatywę nazwania jego imieniem więzienia na Florydzie.

Czytaj więcej

Historyk ustroju: Rządy Donalda Trumpa mogą być katharsis dla świata Zachodu

– Na Donaldzie Trumpie ciąży 100 oskarżeń. Został uznany za winnego nadużyć seksualnych, ukarany setkami milionów dolarów w pozwie cywilnym. Pasuje, żeby więzienie znajdujące się najbliżej Mar-a-Lago [posiadłości Trumpa na Florydzie] nosiło jego imię – powiedział wówczas z nieukrywanym przekąsem kongresmen Gerald Connolly z Wirginii. 

Część demokratów uważa, że są ważniejsze problemy do przedyskutowania niż nazewnictwo zatoki czy drogi. – Co jednak, gdy autostrady im. Donalda J. Trumpa albo budynki federalne jego imienia zaczną się mnożyć? – pyta Politico.com.

Korespondencja z Nowego Jorku
W poniedziałek Google Maps oznajmiło w swoim serwisie, z którego korzystają użytkownicy amerykańscy, że podążając za rozporządzeniem prezydenta Donalda Trumpa, zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, a Denali – najwyższej góry w Ameryce Północnej – na górę McKinley.

– To jednak dopiero początek. W następnych czterech latach – i po tym, jak Trump opuści Biały Dom – kraj czeka wojna semantyczna. Stan po stanie obserwować będziemy zmianę nazw zabytków, obiektów użyteczności publicznej na cześć zadufanego w sobie prezydenta – pisze portal Politico.com, dodając, że zmiany te już się rozpoczęły. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Polski pomnik w Berlinie. Czy jest szansa, że powstanie w najbliższym czasie?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Polityka
Państwo w Ameryce zmienia konstytucję. Cała władza w rękach prezydenta i jego żony
Polityka
Angela Merkel krytykuje przyszłego kanclerza Niemiec. "To był błąd"
Polityka
Donald Trump zawiesza pomoc dla Ukrainy. „Nie możemy wypłacić wynagrodzeń”
Polityka
Rosja chce za wszelką cenę pozostać w Syrii. Czy Putin poświęci Baszara Asada?
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe