Jak poinformowała TVP World, wyjazd J.D Vance'a na obchody 80.rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz miał być pierwszą zagraniczną podróżą wysokiego przedstawiciela nowej administracji Donalda Trumpa. Podkreślano, że sekretarz stanu Marco Rubio ma odwiedzić Panamę i kraje Ameryki Środkowej dopiero na przełomie stycznia i lutego.
Po kilku godzinach TVP World wycofała się z tej informacji. „Inne rządowe źródła poinformowały TVP World, że J.D. Vance nie przyjedzie do Polski na uroczystości 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Na obchody przyjedzie inny wysoki przedstawiciel rządu USA” - napisała TVP na platformie X.
Prezydent Andrzej Duda nie ma informacji o przyjeździe J.D. Vance'a
Również prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej w Davos powiedział, że nie ma żadnych informacji o takiej wizycie. Przyznał, że możliwe jest podjęcie w ostatniej chwili „na najwyższych szczeblach w Stanach Zjednoczonych” decyzji o przyjeździe wiceprezydenta do Polski.
Zaznaczył także, że przyjazd prezydenta czy wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych do Polski czy do jakiegokolwiek kraju to z reguły wydarzenie obwarowane wcześniejszymi, długotrwałymi przygotowaniami, których - zgodnie z jego wiedzą - do tej pory w Polsce nie było.