Reklama

Pałac Prezydencki: Lewica stawia na Biejat. Czy socjaldemokracja policzy się w maju?

Sukces Magdaleny Biejat może być punktem startu dla nowej socjaldemokracji w Polsce - mówił w podcaście Pałac Prezydencki dr Bartosz Rydliński z UKSW i Centrum im. Daszyńskiego.

Publikacja: 17.12.2024 09:00

dr Bartosz Rydliński, UKSW i centrum im. Daszyńskiego

dr Bartosz Rydliński, UKSW i centrum im. Daszyńskiego

Foto: podcasty.rp.pl

W najnowszym odcinku podcastu Pałac Prezydencki Michał Kolanko wraz z dr. Bartoszem Rydlińskim z UKSW i Centrum im. Daszyńskiego analizują początek kampanii prezydenckiej oraz kandydaturę Magdaleny Biejat. Lewica stawia na nowy wizerunek, który ma być odpowiedzią na dominację Koalicji Obywatelskiej i tradycyjne struktury polityczne. Czy strategia „dziewczyny z sąsiedztwa” okaże się skuteczna? Jakie wyzwania stoją przed lewicą? O tym wszystkim w ostatnim odcinku podcastu o kampanii prezydenckiej  przed przerwą świąteczną. 

Reklama
Reklama

  Start kampanii i kandydatura Magdaleny Biejat

Kampania prezydencka nabiera tempa, a Magdalena Biejat, jako pierwsza kandydatka w wyścigu, wzbudza niemałe zainteresowanie. „Przed nami ogrom pracy i jestem na tę pracę gotowa” – zapowiedziała Biejat w trakcie niedzielnej konwencji, podkreślając znaczenie współpracy i pragmatyzmu. W tle pojawił się także symboliczny przekaz – „Polska powiatowa”, który ma wskazywać na obszary docelowe kampanii lewicy. Zdaniem dr. Bartosza Rydlińskiego, kampania prezydencka to w pewnym sensie bardzo „wyniszczające wybory”, które wymagają ogromnego zaangażowania kandydata. „To jest trochę jak tournee, tysiące uściśniętych rąk, wystąpienia, objazdówka po kraju” – podkreśla ekspert. Lewica, stawiając na Magdalenę Biejat, chce wyjść poza wielkomiejską bańkę i zbudować autentyczny kontakt też z wyborcami z mniejszych miejscowości. 

Czytaj więcej

Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata

  Lewica kontra Rafał Trzaskowski

Lewica, pamiętając o słabych wynikach Roberta Biedronia sprzed pięciu lat, zdaje sobie sprawę, że musi znaleźć własny elektorat. „Nie można być wyłącznie wielkomiejską kandydatką” – zauważa dr Rydliński. Rafał Trzaskowski, jako naturalny rywal, jest kojarzony z elitarnym wizerunkem, co dla niektórych wyborców może być przeszkodą. –  Magdalena Biejat jest naturalna, autentyczna, można ją spotkać na targowisku czy spacerze na Pradze-Północ  – mówi Rydliński, wskazując na jej atut w budowaniu bliskiej relacji z obywatelami.  Kandydatura Biejat jest także testem dla samej lewicy. W obliczu podziałów wewnątrzpartyjnych i ryzyka wystawienia dodatkowych kandydatów, wynik Magdaleny Biejat będzie swoistym referendum o sile lewicowej socjaldemokracji. „To idealny moment, żeby lewica się policzyła” – zaznacza dr Rydliński.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Prof. Antoni Dudek bije na alarm ws. wymiaru sprawiedliwości. „Po prostu w ten sposób umierają państwa”

Czy socjaldemokracja się policzy w 2025? 

W tle kampanii pojawiają się także pytania o morale lewicy oraz kwestie związane z ministrami i wewnętrznymi napięciami. Sprawa ministra Wieczorka oraz niejasne sygnały z Partii Razem pokazują, że sytuacja na lewicy jest dynamiczna. Zdaniem dr. Rydlińskiego, wybory prezydenckie mogą być punktem zwrotnym. „Wygrana Kwaśniewskiego w 1995 roku czy sukces Kukiza to przykłady, że kampania prezydencka ma ogromny wpływ na scenę polityczną” – podkreśla ekspert.

 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama